Zamieszczone przez
epicure
Gdyby aparaty "stylizowane na dalmierze" miały z przodu okienko, które wcale nie jest wizjerem, a tylko atrapą, byłoby to tak samo śmieszne, jak w przypadku aparatów "stylizowanych na lustrzanki", które mają garba nie po to, żeby obudować nim pryzmat, tylko żeby wyglądały pro... Tylko, że na to może nabrać się amator, ale nie profesjonalista. I uważam, że te wszystkie lustrzankopodobne kompakty Fuji z super zoomami też wyglądają śmiesznie, co nie znaczy, że zabraniam komukolwiek je produkować i kupować.