Ta, żeby coś z tego działało to by było dobrze ;)
Wersja do druku
Ta, żeby coś z tego działało to by było dobrze ;)
zadam pytanie
dzis rano zauważyłem 4 kropeczki pyłku w wizjerze wyczisciłem okular sa dalej , zmieniłem obiektyw bez zmian , zrobiłem fotke nie widać ich na zdjęciu , gdy mam właczony LV problem nie występuje , oddać do przeczyszczenia na gwarancji ?? :shock:
Przeczyść matówkę.
Polecam do tych działań link:
https://forum.olympusclub.pl/showthr...enie+mat%F3wki
Jak nie masz doświadczenia z techniką to daj sbie spokój i poczekaj z czyszczeniem aż nie stanie się to uciążliwe. Matówka nie robi zdjęć i jest bardzo delikatna.
Powodznia.
proponuję przedmuchać gruszką. mam takie coś parę razy w tygodniu (zmieniam szkła jak oszalały).
dzieki za podpowiedzi :mrgreen:
też czesto zmieniam szkła i efekty widać :???:
heh i ciesz sie, ze efekty widać na matówce, a nie na matrycy :P
a co zrobic zeby mniej syfów sie dostawało do srodka?
masz na to jakis sposób ?
dlatego myslałem nad zd 50 mm to prawie uniwersalne szkiełko do moich potrzeb ,
zminimalizował bym dostawanie sie pyłków do srodka .
pozdro
Dobrej rady nie ma. Ja dzisiaj wyczyściłam delikatnie matówkę i już jej nie ruszam, mimo, że widzę i tak jakiś mikropyłek. :roll:
taka matówke musi czyścic tylko serwis czy można w wybranymprzez siebie miejscu , bez ryzyka o utrate gwarancji ??