Za to numerowanie to naprawdę przepraszam, ale jak wstawiam zdjęcia to jakoś o tym zapominam. Obiecuję poprawę w tej materii.
Pozdrawiam.
Wersja do druku
Za to numerowanie to naprawdę przepraszam, ale jak wstawiam zdjęcia to jakoś o tym zapominam. Obiecuję poprawę w tej materii.
Pozdrawiam.
Numerację zaczynam od 59 bo tyle wcześniej fotek wstawiłem (ale bez kolejnych numerków).
Mam pytanie:
- czy poniższe zdjęcie nie jest za bardzo wyostrzone po zmniejszeniu:?:
- czy takie kadrowanie (prosto z aparatu) może pozostać, czy jednak powinienem "ciąć" ewentualnie podejść do tematu ponownie i inaczej kadrować żeby góra (zielenie/ciemności) nie raziła:?:
Pozdrawiam
60.
Ostatnia fota (nr 60) MZ kadrowanie OK, natomiast nie wiem czy to ostrość, jasność czy nasycenie kolorów, ale na moim monitorze lekko "daje po oczach" - taka subiektywna opinia...
Pozdrawiam
Mnie kolorystyka pasuje, ostrość jest w porządku ale głębia za mała.
Rażą nieostre plamy bliższych fotografującemu płatków.
Kolory w 60 sprawdzałem na 2 lcd (na starej matrycy w lapku i na HPw2408, który mocno ingeruje w kolorki) i wg mnie jest OK. Natomiast GO w tym przypadku zamierzona (zdjęcie robione pod sporym kątem ZD50/2), ale faktycznie też do końca nie jestem pewien co do ostatecznego efektu. Chyba faktycznie trochę przeszkadza w odbiorze.
Dziękuję za opinię.
Ciągnąc temet prezentuję kolejne kwiatki. Tym razem kadrowane w kompie (mocno bo do ok 1/5 całego zdjęcia-i to chyba widać?) + wyostrzone po zmniejszeniu (2 wersje-bo nie wiek którą wybrać - 61? różnica niby niewielka, ale...)
Czy w tym przypadku ucięte listki bardzo przeszkadzają, przy tak jednolitym zielonym tle?
Obiektyw na 200mm :grin:
Pozdrawiam
.
61.
.
62.
O to, to właśnie - jak już rocco napisał, to teraz wiem dokładnie co mi "dawało po oczach"...:wink:
Co do ostatniej fotki - w wersji nr 2 mocno rzuca się w oczy badylek na pierwszym planie - czyli MZ lepiej nr 1.
Obcięte liście też troszeczkę przeszkadzają, natomiast nie rzuca się to zbytnio w oczy.
Pozdrawiam
No to masz z czego ciąć :)
Dla Twojego zdjęcia ważne jest to co zaznaczyłem, reszta do usunięcia, zaciemnienia, zniknięcia- zrób co chcesz ;). Czyli zostaje róża, listek i gałązka. To tylko powinno być w kadrze widoczne. Najważniejszy kwiat i on powinien być najbardziej widoczny. Potem liść i łodyga (nie musi być cała), na końcu reszta tła. Co się nie da przeciemnić- wystempluj. Jak już zdecydujesz co widać a co nie, łatwiej Ci będzie skadrować. Spróbuj! (jeśli uważasz że moja propozycja ma sens ;))
Dzięki za rady/opinie, ale obróbkę zdjęć ograniczam do cięcia i wyostrzania. Taki stan potrwa pewnie jeszcze dosyć długo, bo obecnie skupiam się na poprawianiu/doskonaleniu umiejętności samego robienia zdjęć, a obróbka to dla mnie pieśń przyszłości.
Fotografowanie daje mi obecnie tyle zabawy :mrgreen:(mimo, że to trudna sztuka), że nie chcę tego psuć przez równie trudną i mozolną naukę skomplikowanych programów graficznych (z prog.graf.obecnie jestem na etapie picasa2).
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za opinie i rady.