Podczytywalem ksiazke....
Wersja do druku
Hmmm - fanem Nadbużanki jestem od lat. Pokonałem ją wielokrotnie, rowerem, autem, fragmentami pieszo. Spałem nad Bugiem nie raz, zaliczałem przygody z pogranicznikami i mieszkańcami, dużo by opowiadać. Pochłaniam też wszystko co o 816 jest do przeczytania, wysłuchania, oglądnięcia... W wakacje, które się kończą byłem tam 3 razy ;-). Będą i zdjęcia. Kilka z nich zresztą jest w moim facebookowym profilu. Pozdrawiam!
Oglądam z ciekawością.:)
Czekam Karolu na dalsze cudne wrzuty, doczekam się?