Uff, aleście mnie zjechaki, będę bucał buuuu:(
Wersja do druku
Uff, aleście mnie zjechaki, będę bucał buuuu:(
czasem trzeba bo byś się przyzwyczaił ;)
Kto mi powie co to za grzyb ? Z wyglądu borowik, kapelusz troszkę za bardzo w szary wchodzi, noga od czerwieni do żółci.
1481. Załącznik 124439
Bardzo ładny borowik!
Boletus calopus, a więc borowik grubotrzonowy, zwany również (poprawniej) żółtoporym. Szkoda, że wyrwany :| - przed wysypem zarodników, dość rzadki, do garnka się nie nada.
Borowik grubotrzonowy.
Nie za bardzo nadaje się do jedzenia ze względu na gorzki smak, który nie znika nawet po gotowaniu..
Pomylić go można z Borowikiem szatańskim, ale ten nie występuje w Twoich stronach
Kup se książkę
---------- Post dodany o 20:06 ---------- Poprzedni post był o 20:05 ----------
Karol mnie ubiegł....
Dziękuję, jesteście niezastąpieni :D
Karol - plus poszedł, Krzysiek musi poczekać :roll:
Teraz o wyrwaniu. Ktoś mnie ubiegł. Był wyrwany i rzucony. Obok było stadko jeszcze 15 sztuk. Widocznie poszukiwacz grzybków wyrwał, popatrzył i resztę zostawił. Z kapelusza wyglądały na "normalne"
A poczekam , nawet na dwa plusy bo dałem więcej informacji :wink:
---------- Post dodany o 20:47 ---------- Poprzedni post był o 20:46 ----------
O, teraz dopisał..:grin:
Krakman - ja Ci dałem awansem ;-), bo liczę, że napiszesz gdzie w Polsce mogę znaleźć borowika szatańskiego - od dłuższego czasu chcę sfotografować... ;-)
---------- Post dodany o 20:59 ---------- Poprzedni post był o 20:52 ----------
Oj nie, borowik szatański to inny grzyb, chociaż też borowik, niezwykle rzadki (o ile w ogóle notowany w Polsce). Czasem przez niezorientowanych szatanami nazywane są grzyby gorzkie (np. goryczak żółciowy) lub borowiki o czerwonawo zabarwionych trzonach - ceglastopory, grubotrzonowy, ponury i inne. Mało tego - te domniemane szatany często są z tego powodu niszczone.
Byliśmy z roninem w ostatnią niedzielę na Dziamerze. Faktycznie sporo grzybów było kopniętych. Wkurza mnie to.
Szatański widziano ostatnio w Górach Świętokrzyskich i na Jurze
Kilka lat temu przegoniłem z mojej działki kobietę, chyba po 80-ce, która solidnym kijem niszczyła piękne siedlisko muchomorów czerwonych, nazywając je "żydami". Normalnie wiedźma jakaś ;-).
Borowik szatański występuje wyłącznie w lasach liściastych, przeważnie pod dębami i bukami..
W kilku źródłach o tym jest napisane, bywa rzadko u nas. W jednym poradniku przeczytałem, że w Polsce nie występuje !
Możliwe, że były na jurze , jak pisze Bogdan, bo czytałem też coś o podłożu wapiennym...
Mbsz - robaczek i sromotnik - "wyszli" najlepiej :)
Pozdrawiam.
Oglądam sobie ten wątek i oglądam, czasem (wybacz Mistrzu szczerość) mnie nuży jak serial nieco przydługi, ale czasami (i owszem często) zaskakuje mnie tematyką zdjęć i opowieści....
No bo ile razy można podobne cmentarze pokazać, ile razy podobną łąkę, strumyczek. Cerkiewki też już wszystkie były (chyba).
Ja Ciebie rozumiem, a i sam tak mam. Ale czasem jak coś ciekawego od ludzi usłyszę, to chętnie sprzedam :)
Bo widzisz to jest tak: ostatnio czytam - jak to się nazywa ? - czterologia ? :mrgreen: cykl Chrisa Buncha - "Ostatni Legion" (SF)... więc nim się akcja rozkręciła to minęło pół tomu. Potem była stagnacja w trzecim tomie, i do połowy znowu się zaczęło.
Ale zaglądaj :D
Cerkiew w Bartnem. Jedna z dwóch. Ta konkretna została przemianowana na muzeum. Takie małe cudeńko :)
1482. Załącznik 124531
Tak, tak - wiem że za mała GO, ale Heliosem się bawiłem, a sztuka zdrowa :mrgreen:
1483. Załącznik 124535
z tą go masz rację, trochę mała. a grzybek rośnie w pięknym miejscu, fajnie jakby ostrość objęła więcej grzyba i ten mech dookoła
Grzybek ładniutki. No ale nie wiadomo czy nie robaczywy w środku :wink:
wiadomo - za ładny żeby go robal zeżarł ;)
A pisałem, że sztuka zdrowa :D
Ja będąc ostatni za mistem namierzyłem dwa ładne piaskowe kozaki, ale były prywatne więc nie wiem czy zdrowe bo nauczono mie żeby cudzego nie ruszać:)
Ja słyszałem że kradzione lepiej smakuje. Hheehee
Panowie, młodzież czyta i się uczy :):)
Uhm, wczoraj gość podczas podejścia do jaskini Mroźnej grzyby zbierał i nie chciał przyjąć do wiadomości, że w Parku Narodowym nie wolno.
Oj tak, pewnie dojdziemy :) może nie od razu, ale... ;)
Na dzisiaj dwa ranne kiczyki z Siepietnicy. Mgła miała być, były ryby :roll:
1484. Załącznik 124608
1485. Załącznik 124607
Pozno sie wstaje to mgly opadaja...
Ładniutki ten pierwszy. Cerkiew też.
Pozdrawiam.
1484-podoba się to światełko. Pewnie mgiełka dała by jeszcze uroku. Ale jak się nie ma co się lubi...:-P
Bodzio! Te ostatnie "wodniste" fajne :-)
"Siepietnicowskie" kaczuchy ;)
1486. Załącznik 124755