Dzięki za komentarze :)
Hrabio, myślę, że możesz mieć rację. Piszę "możesz", bo muszę to po prostu sprawdzić ;)
Tymczasem kolejne zdjęcie.
204. Moja Warszawa nie ma twarzy. Ma tylko nogi
Pzdr
Wersja do druku
Dzięki za komentarze :)
Hrabio, myślę, że możesz mieć rację. Piszę "możesz", bo muszę to po prostu sprawdzić ;)
Tymczasem kolejne zdjęcie.
204. Moja Warszawa nie ma twarzy. Ma tylko nogi
Pzdr
Fajne to z nogami. Zauważyłam, że plan miasta to bardzo wdzięczny temat. Niedawno miętolił go Kaz. chyba tez spróbuję :)
(sorki że tak nieprofesjonalnie skomentowałam ale weny mi brak).
Następne zdjęcie. Robiłem je co prawda odwrócone o 180 stopni, ale chyba w takiej wersji jest lepsze.
W sobotę padało. Warszawa zawsze wydawała mi się specyficzna w czasie deszczu, ale jeszcze nie wiem, jaka. Może dowiem się tego, fotografując ją.
205. Deszcz
Pzdr
Oj widze, że forma wraca w dużym stylu :)
Oba, z nogami w głównej roli, są bardzo dobre.
Podziwiam te zdjęcia mają swój charakter i klimat
najbardziej podoba mi się zdjęcia pod mostem i zdjęcie 204. Moja Warszawa nie ma twarzy. Ma tylko nogi
Dzięki :) Cieszę się, że się podoba. To bardzo duże słowa, że te zdjęcia mają charakter i styl. Niezmiernie mi miło to czytać, ale nie wiem, czy już zasługuję na takie określenia. Myślę, że muszę jeszcze trochę popracować ;) Efektami oczywiście się podzielę :)
aaa! dawno tu nie zaglądałem... suchar, genialne foty!
a w ogóle to fajny blog, chcę zalinkować ;D
No to jedziemy dalej :) Poprzednia kompozycja była dość skomplikowana, teraz czas na coś prostszego.
206. Podziemna Warszawa cz. 2
Pzdr
Drugie z nogami równie fajne co pierwsze :)