515 i 518 :) mi się podobają najbardziej. Tyle, że zdecydowanie zimowe, przedwiośnia nie widać.
Wersja do druku
515 i 518 :) mi się podobają najbardziej. Tyle, że zdecydowanie zimowe, przedwiośnia nie widać.
A mi mi spodobały 516 i 519 :) Lubie takie klimaty jak na 519!
Dziękuję za komentarze.
Wczoraj spędziłem kilka chwil pod Krzyżem Katyńskim w Krakowie. Atmosferę w mieście trudno opisać, można ją porównać jedynie do tego, co się działo pięć lat temu po śmierci Jana Pawła II.
520.
521.
522.
523.
524.
Niezwykle ujmujące
Dzięki za komentarz.
Tym razem postanowiłem wstawić zdjęcia sprzed 5-ciu lat, zrobione na sławetnym pojednaniu kibiców w Krakowie przy Franciszkańskiej 3, po śmierci JPII. Pojednanie już historyczne...
525.
526.
527.
528.
529.
530.
531.
To historyczne pojednanie do dziś mnie denerwuje. Kiczowatość żałoby i granie pod publikę - przez to teraz widzę to samo w połowie wielkich gestów po tzw. tragedii pod Smoleńskiem.
Reportażem spod Krzyża w Krakowie jestem poruszony i oddziałowywuje tak, że czuję jedność z panujacą tam amosferą. Mam nadzieję, że sytuacja z drugiego reportażu nie będzie miała miejsca a współczesne odczucia pozostana w pamieci i będą stanowiły jakąś naukę która autentycznie przyczyni się do jedności narodowej. Straszliwego ogromu tej ofiary złożonej przez przedstawicieli narodu nie sposób będzie zatrzeć w pamięci.
Dziękuję za komentarze.
Na koniec zdjęć "historycznych" jeszcze kilka strzałów jako uzupełnienie reportażu z "pojednania".
Zdjęcia z poczciwego C-4000, którego dobrze wspominam.
532.
533.
534.
535.
536.
537.
538.
Świetne i historyczne te Twoje ostatnie zdjęcia. Szkoda tylko że skończyło się tak a nie inaczej :cry: Pamiętam jak w Wawie odbywały się uroczystości, nocny klimat był dokładnie taki sam jak na Twoich, domyślam się że z Krakowa.
Niezwykły klimat.
W ostatnim reportażu są momenty w których wyczuwa sie ulotność chwili co znalazło później potwierdzenie. Bardzo też podobają mi się ujecia nocne których wymowa jest jednoznaczna i zdecydowanie bardziej pozytywna.