Na zdjęciu w galerii jest fantastyczny stożek światła, tu po tym cięciu efekt przypomina zaświetlony negatyw, wersja oryginalna "pracuje" zdecydowanie bardziej.
Wersja do druku
Na zdjęciu w galerii jest fantastyczny stożek światła, tu po tym cięciu efekt przypomina zaświetlony negatyw, wersja oryginalna "pracuje" zdecydowanie bardziej.
Tematem nie jest tymotka, ale poranek. Zbyt słaby akcent na to dałem. Tam bardziej chodzi o kolor poranka, dywan światła powstały z rozszczepienia promieni niczym w pryzmacie. To zdjęcie zostało wykadrowane już na tej łące.
Dopisek: paradoksalnie to pierwszy plan robi za tło, pozwalając docenić światło podbijające kontur traw.
Aha, teraz rozumiem skąd taka ilość światła. Na pierwszy rzut oka zdecydowanie mi przeszkadzała zabijając rzeczoną tymotkę
i dopiero po prze kadrowaniu udało się wyciągnąć ją na zdecydowanie pierwszy plan.
Trochę się tematy pomieszały, pomyślę jak wyciągnąć poranek bo w tej postaci owa tymotka się rozpycha i sielskość psuje.
Mnie bardziej podoba się wersja po cięciu. Ładniej w mojej ocenie prezentują się źdźbla. Ładniejszy klimat jest.
Z tego zdjęcia można zrobić wiele kadrów. Głownie jednak koncentrowałem się na świetle. Kąt padania promieni, łagodny stok opadający w kierunku słońca, zbudowały niezwykłą poświatę w soczewkach. Grzechem byłoby nie skorzystać.
---
Krótki przerywnik...
Hmmm :roll:
A ja myślałem, że w 25 sekundzie wyskoczy Nessie i powie: "no co się gapisz"
Też miałem nadzieję, że coś wyskoczy, ale nie, niestety... :D
Coś nowego z krótkiego wypadu.
Proszę klikać do oporu, celem powiększenia. Ale to i tak najmniejsza wersja jaką mogłem wrzucić (ok. 100 stopni, z pełnych 360) i która jest w miarę wyraźna przy ograniczeniach plików JPEG.