Ale po co jak następca będzie miał w sobie taki wizjer:) :wink:
Wersja do druku
Pzrydaje się. Gdy idę robić zdjecia zazwyczaj mam do EM-5 podpięty VF-4. Wygląda to troche dziwnie, ale funkcjonalność odchylanego wizjera przy makrofotografii jest w/g mnie bardzo użyteczna. Dlatego nie będę miał dylematu czy zmieniać EM-5 na jeg0o następcę. Zresztą odginany na bok ekranik zamiast odcylanego też mi się nie podoba - wygodniej mi się patrzy w ekranik ulokowany na przedłużeniu obiektywu niż odsunięty na bok poza korpus aparatu.
Szkoda, że nie ma czujników fazy na matrycy i duże 4/3 dalej będzie jedynie w pełni kompatybilne z E-M1
To było do przewidzenia...
Ale mam nadzieję że podwójnego gripa dostanie - bo to cecha wyróżniająca EM5 :mrgreen:
Dyskusja o wyświetlaczu jest niezwykle ciekawa. Gdy był odchylany, to pojawiały się głosy, że szkoda, że nie obrotowy. Będzie obrotowy, to teraz szkoda, że nie odchylany :-D