no właśnie !!
ja bym wbijał w GX7/EM-10 zamiast EP5
Wersja do druku
Raz jeszcze dziękuję wszystkim udzielającym się w tym wątku za podpowiedzi. Dzisiaj ostatecznie zakończyłam swoje pierwsze zakupy.
W efekcie zamówiłam wspomniany zestaw e-p5 z 2 kitowymi obiektywami. do tego 45mm + teleobiektyw Panasonica 100-300.
Realnasty - pewnie masz rację, że na starcie przesadziłam z oczekiwaniami ;), ale w efekcie zamówiłam portretówkę i teleobiektyw, które w moich okolicznościach przyrody sprawdzą się najlepiej i najpełniej.
To, że myślę o kolejnych obiektywach - to moja wersja życzeniowa. Micro 60 mm. na pewno kupię w następnym rzucie, bo bardzo lubię robić makro. Jednak najpierw muszę na ten obiektyw zebrać środki.
W sumie kupując wspomniany zestaw + teleobiektyw odłożyłam na kolejny obiektyw ok. 400 zł., bo zbieram na foto zakupy w ramach opcji odkładania w mBanku 5% od każdego wydatku ;). Co do dalszych obiektywów to moje zakupy będą zależeć od zaangażowania w fotografowanie i oczywiście od możliwości finansowych.
Dodatkowo ponawiam pytanie, choć zapewne odpowiedz znajdę sama w trakcie używania sprzętu ;) - czy warto dokupić już na starcie dodatkową lampę. a jeśli tak - to jaką polecacie?
Oczywiście :) - korzystam z opcji regularne oszczędzanie (w systemie wyszczególnione, jako skarbonka). W ramach tego programu można, albo ustalić konkretną kwotę, albo procent odprowadzany od każdego przelewu i wypłaty z konta. Kilka miesięcy temu wybrałam to drugie. Procent także ustala się samemu - osobiście wybrałam 5% (można od 1 do 15%, od 3 do 10 zł. lub zaokrąglenie kwot transakcji) - takiego procentu właściwie w ogóle nie zauważam, a co miesiąc oszczędność jest widoczna ;). Oprocentowanie regularnego oszczędzania jest śmieszne małe, ale biorąc pod uwagę, że na podstawowe środki nie ma żadnego oprocentowania - zawsze to drobny plus. Poza tym środki mogę przelać ze skarbonki w każdej chwili bez żadnych opłat. W efekcie przez pół roku bezboleśnie odłożyłam na wspomniane wyżej zakupy (- 2 tys. otrzymane od rodziny).
http://tnij.org/mbank_msaver - ot, taka bankowa świnka skarbonka. Bank udaje ze daje oprocentowanie, Ty udajesz ze oszczędzasz :wink:
Według mnie warto. Dodatkową lampą daje duże możliwości manipulowania światłem. Czy to odbicie od sufitu, czy to od ściany, czy w ogóle zdalnie wyzwalana.
Sam kupiłem fl-600r, do e-pl5 była trochę nieporęczna, z e-m10 jest znacznie lepiej.
Polecam albo właśnie 600r, albo taka śmieszną, płaska 300r. Ewentualnie używaną fl-36r, fl-50r to już byłaby zbyt duża, choć oczywiście działać będzie. Ważne żeby miała literę r w nazwie, to oznacza obsługę zdalnego sterowania.
Fl-36r się dość wolno ładuje, 600r jest pod tym względem poprawiona.
Nie jestem tego pewny, ale coś mi się jeszcze kołacze że w starszych lampach (50r i 36r) zamontowanych na penach nie działa wspomaganie af, ale to jeszcze sprawdzić trzeba bo mogę się mylić.
A ja już myślałem, że to jakiś cashback :(
---------- Post dodany o 19:39 ---------- Poprzedni post był o 19:37 ----------
Potwierdzam. Wspomaganie AF z lampki działa tylko z fl600r. Ja lampy od 2 lat nie używałem. Te nowe matryce są tak dobre, że wolę robić na ISO 1600 niż psuć klimat lampą.
Body z kitami i 45mm dotarło do mnie wczoraj - oczywiście teraz intensywnie testuję i na razie jestem zachwycona (po przesiadce z mojego kompaktu nie trudno o zachwyt ;)). Jutro dotrze do mnie tele Panasonica. Z zakupem lampy na razie się wstrzymuję - ciesząc się, że wreszcie mogę ćwiczyć fotografowanie bez doświetlania w warunkach, w których dotąd bez flasha nie dałabym rady.