Tu się nie zgodzę. Matryce do Nikona/Pentaxa produkuje Sony i co dziwne, ale są one lepsze niż te w Soniaczach. Przyczyną jest to, że Nikon i Pentax sami projektują swoje matryce, a Sony je tylko produkuje.
Wersja do druku
Fuji też jest uzależniony od Sony, a w X-T3 ma mieć matrycę BSI z czujnikami fazy na całej powierzchni. Może Sony wykorzystało swoje patenty, żeby odskoczyć konkurencji, więc teraz może zacząć je sprzedawać. Może i na Olka coś skapnie.
W końcu mają w Olku jakieś udziały.
Z kolei Panas i Fuji wspólnymi siłami pracują nad matrycą organiczną. Ale nie sądzę, aby to już był ten czas. Najpierw pojawi się ona w smartfonach, bo tam są największe pieniądze.
Nie gdybać. :mrgreen:
Olek już przygotował japońską pełną klatkę, powinna zadowolić większość gdybaczy. :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Wiem o projektowaniu na zamówienie. Sprzedawane matryce mają specjalnie ułożone czujniki fazowe, konstrukcję mikrosoczewek, filtry itd... ale do stworzenia jakiegoś rewolucyjnego produktu warto dysponować własną linią technologiczną? przynajmniej tak mi się wydaje bo zawsze Sony albo inny producent wychodzi z nowinkami.
Nikon pewnie tak samo zaprojektował swoje matryce, jak każdy z nas może sobie zaprojektować kuchnię z Ikei.
Myślisz, że Olek by się chwalił matrycą z Ikei? Ciekawe, co knują, a knuć w obecnej sytuacji muszą i to ostro :)
Tymczasem Olympus stworzy bezlusterkowy średni format i tyle w temacie.
I będzie w jeszcze większej niszy, niż do tej pory.