Dzięki :)
To i tak cud, że cudaczek dał się podejść tak blisko. Obiektywem 35 makro prawie go łaskotałem :grin:
Wersja do druku
Latolistek cytrynek - w pełnej okazałości:
-i w portrecie:
Masz pewność, że ostrość poszła na oczy? Poza tym oko jakieś martwe, bez błysku ;)... Pewnie fota ok, ale zabrakło obróbki, wzrok ucieka na "dziubek".
Motylki trzy :)
Załącznik 179676 Załącznik 179677 Załącznik 179675
Lewe oko załapało się w głębi ostrości co widać po wzorze fasetek na oku oraz innych elementach motyla znajdujących się w podobnej od obiektywu odległości. Prawe oko prawdopodobnie w głębi ostrości się nie załapało, ale nie uważam tego za istotną wadę, gdyż znajduje się ono po niewidocznej na zdjęciu stronie głowy motyla:-). Co do obróbki - nie bardzo wiem, w jaki sposób miałaby ona odwrócić uwagę od 'dziubka' - można oczywiście go sztucznie rozmyć, ale w przypadku zdjęć przyrodniczych nie stosuję takich metod. Błysku w oku nie ma, gdyż zdjęcie powstało w zacienionym miejscu w świetle zastanym - uważam, że uzyskane kolory oddają dobrze rzeczywiste barwy cytrynka, w tym również jego oka.
na pierwszym kolory nie takie i za bardzo zgaszone światło, Strzępotek glicerion (2) ładnie złapany podoba mi się taki środowiskowy kadr, modraszek fajnie wyszedł. Wszystkie poprzycinałbym jeszcze do 3:2 i będą bdb.
---------- Post dodany o 02:52 ---------- Poprzedni post był o 02:51 ----------
ładny latolistek, portrecik dobry
Bardzo proszę o powstrzymanie się w tym wątku od oceny i krytykowania zdjęć. Wątek jest w dziale "Zakątek pasjonatów" i ma na celu pokazanie tematu. Prywatne antypatie jak również czepialstwo proszę uprawiać na priv.
Władca natki pietruszki :grin:
Załącznik 180004
Dwie maleńkie ćmy w trzech kadrach:
1.
2.
3.