Takie trudne pytanie w tak bolesny dla bodzipa ranek... Łaski, albo kwaśnego mleka mu dajmy ;-)
Wersja do druku
Nie, nie - już wyjaśniam :mrgreen:
Zacznę od tajemniczej wieżyczki - oczywiście to wieża szybowa kopalni ropy, ale ... w małym skansenie usytuowanym na terenie działającej kopalni "Magdalena". Było by więcej zdjęć, ale można by to wpisać w wątku o wkurzaniu - dioda baterii świeciła mi na czerwono :oops: wstyd i hańba, że nie sprawdziłem.
A teraz wesele i PEN w pracy. Chodziło mi o to że mogę nie przeżyć za publikację zdjęć bez zgody. Dlatego tylko kilka - może jajcowych :-P
PEN się sprawdził, a zwłaszcza dobre zdanie mam o 12-ce i 45-ce. Brakowało mi jeszcze (na salę by było idealne) 25 panasa.
Zaczynałem mój wątek od wycieczki do Beskidzkiego Morskiego Oka. To było w jesieni. Postanowiłem wybrać się tam jeszcze raz, w nadzieji, że woda będzie czysta, bez dodatku opadniętych liści.
Pogoda piękna, łąki ukwiecone. Wędrówkę zaczynam od Szymbarku. Zielonym szlakiem - trasa inna - okrężna w stosunku do tej sprzed pół roku.
Między budynkami wioski wije się wąwóz przypominający po trosze okolice Kazimierza :)
406. 407.
Oczywiście jest i leśna klasyka: kwiatki, mrowiska, źródełka
408. 409.
Wewnątrz lasu kapliczka. Zaskoczenie bo bardzo daleko już od siedzib ludzi. Ale nawet ktoś stołeczek sobie i dla innych zrobił :)
410. 411.
Po zimie, a także jesiennych i wiosennych wichurach bardzo ciężko przejść przez las
412.
Rezerwat Przyrody "Jelenia Góra" to układ trójszczytów: Jelenia Góra, Maślana Góra, Zielona Góra - powstał między innymi dla ochrony lasu jaworowego, oraz stanowisk paproci. Drzewostan to jawor, buk, jesion, wiąz, jodła i ...zaskoczenie :) czereśnia.
413. 414.
A to już szczyt Maślanej Góry. Oczywiście BTS musi być -:P
415. 416.
No i doszliśmy do celu. Jak kiedyś wspominałem, "Beskidzkie Morskie Oko" to ślad po potężnym kiedyś osuwisku gruntu. Zastanawiające jest to, że po powodziach sprzed dwu lat na terenie Beskidu Niskiego jest bardzo dużo nowych osuwisk. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
417. 418.
Dla chętnych więcej >>tutaj<<
I w nawiązaniu do wątku o geotagowaniu: trasa jaką przewędrowałem
Piękna wrzutka, Bodzip!
418.418.418.418. jaa jakie fajoskie bajorko!!!!
Lubię takie wycieczki przyrodnicze, a już szczególnie każdy najmniejszy nawet akwenik wodny w lesie, fajny reportażyk.
Pzdr
No prosze Bodzio, zniknal snieg i nagle zrobilo sie cudnie zielono. Jak zwykle fajnie sie z Toba spaceruje :grin:
Bodzip fotorelacja z wędrówki do Beskidzkiego Morskiego Oka ujmuje urokiem miejsc, fotografii i opisów. Doskonale zrobione! Pozdrawiam!
PEN sprawdzil sie na weselnych fotach...na wycieczce tez byl uzywany ?
Bardzo sympatyczna wycieczka. :) Bajorka też uwielbiam.
Dzieki wielkie za odwiedziny, i cieszę się że się spodobało. Jest wiele takich ciekawych miejsc, i z przyjemnością je pokazuję. Przy okazji pilnuję aby mój brzuch nie nabrał zbyt dużych rozmiarów :lol:
Zazwyczaj jest tak, że wędrujemy z Marysią. Ona jak każda kobieta dba o szczegóły i pamięta o drobiazgach.
Ta wycieczka była ciut dłuższa - z GPS-u wynika że to było ok 18 km. No i ja jak wariat poszedłem na żywioł, z samym aparacikiem. Przy okazji odpowiem na pytanie...
tak, oczywiście. Ostatnio na wycieczki zabieram to maleństwo, bo lekkie a dobre.
Wracam do szczegółów - więc jak trochę już uszedłem, i trochę wypociłem, to zachciało mi się pić. Oczywiście nic nie miałem :oops: - no wariat normalnie. Przecież nieraz w górach i to wysokich byłem i wiem jak jest.
W gębulcu sucho, każdy strumyk kusi aby się napić. No i się trochę odwodniłem.
Pierwsza napotkana chałupka - starsza babcia siedzi sobie i kota głaszcze :D. Woooody wołam, popatrzyła - przyniosła. Posiedziałem u niej długą chwilę. Pogadaliśmy o świecie, o polityce, o kościele - a jakże :mrgreen: - o wszystkim o czym na forum nie wolno.
Doświadczenie lat. Skrytykowała i polityków i kościół, ale nie dała złego słowa powiedzieć na swojego proboszcza. Pani Anna - fajna i mądra staruszka :)
Jak wróciłem do cywilizacji to wypiłem dużą butlę wody mineralnej i dwa piwa duszkiem :D
---
Dowiedziałem się, że niedaleko jest jaskinia Mroczna. Może odwiedzę. Ale to muszę z kimś, bo samemu nie wolno. To nie zakaz, to rozsadek.
Jeszcze raz dzięki za komentarze :)