Miło obejrzec taki fajne fotki. Dziekuje
Wersja do druku
Bosche, on od razu całą łąkę wrzucił do jednego posta!
Wracając do meritum - 5-8, każde urokliwe.
Pozdrawiam AP.
Kwiatki, kłosy rozmaite fajne,
ale kolesica-dżizusica jest the best!!!!
No tlenek węgla w czystej postaci, czad znaczy się!
Dziękuje Jolu ;)
Dziękuje wszystkim ładnie za wizyt i wpisy i opinie:)
Dziś taki jeden portrecik w 4 wersjach "wenowo-kolorystycznych" :)
Co myślicie ?
Jeżeli już mam wybierać to trzecia wersja b&w. To, że modelka aż tak piegowata mi nie przeszkadza ale minę ma okropną :???:
Myślę tylko o kolorystyce: nie podoba mi się żadna :-P
Na pierwszych dwóch piegi wyglądają jak przebarwienia po trądziku. Na pozostałych zaś, wygląda jakbyś chciał je zamaskować/usunąć ale nie całkiem to wyszło.
Wydaje mi się, że takie piegi to atut i trzeba je wyeksponować a nie ukrywać a tym bardziej przebarwiać.
Patrząc na te zdjęcia zastanawiam się, czy trudno jest zrobić zdjęcie piegowatej osobie. Jak sobie z piegami radzić? :) Ponieważ nie mam żadnych doświadczeń w tej kwestii, to nie będę się wymądrzać.
Co do zdjęć - dwa pierwsze nie pasują mi kompletnie. Zbyt agresywna obróbka oszpeciła twarz - wzmocnione piegi, które wyglądają jak plamy, wyciągnięta faktura skóry. Nie, nie, nie podoba mi się.
Z pozostałych dwóch to bardziej podoba mi się chyba wersja czarno-biała.