Przepraszam, czy ten aparat robi zdjęcia? Wiecie, planuję go kupić a boję się, że będzie wypluwać same fraktale... Może lepiej pomyśleć o innym sprzęcie?
:cool:
Wersja do druku
Przepraszam, czy ten aparat robi zdjęcia? Wiecie, planuję go kupić a boję się, że będzie wypluwać same fraktale... Może lepiej pomyśleć o innym sprzęcie?
:cool:
Panowie do nikona może olkowi daleko ale jest producentem działającym globalnie i zapewniam że efekt skali został osiągnięty. Co do cen to koszy wytworzenia aparatu zapewne nie przekraczają ryczałtu za naprawę.
SM proszę tę dyskusję przenieść do dupsów i trollowania
No dobra- może wróćmy na właściwe tory?
Miałem aparat w ręku.
Aparat zbudowany jest porządnie jak... Olympus, nic nie trzeszczy nic nie sprawia wrażenia, że zaraz się złamie.
Ma wszystkie funkcje jakich może oczekiwać zaawansowany fotoamator- w sądząc po specyfikacji, w zasadzie chyba wszystkie oczekiwania co do funkcji są spełnione. Moje na pewno.
I jeszce pare wodotrysków.. dla jednych użytecznych dla innych nie.
Pytanie- czy ktoś spodziewa się jakiejś kompletnej padaki w zakresie jakości obrazu- w porównaniu do obecnych modeli O? Ja nie.
Wiem też, że raczej będzie odstawał na wysokich ISO od aparatów z trochę większą /inną matrycą. ale mnie używalne 1600 całkowicie satysfakcjonuje.
Czy będzie odstawał tak bardzo, żebym miał rwać włosy z głowy?
Na pewno nie.
Nie żyję ze zdjęc, nie będę przesiadał się z systemu na system bo akurat któryś jest "ciut" lepszy.
Tym, że dla "newcomera" system O jest być może mniej atrakcyjny niż C/N - niech martwi się wujek Olek.
Jak już pisałem- prawdziwy zawodowiec żyjący z foto, będzie miał w szafie to, czego będzie potrzebował na daną okazję. I doceni w każdym z systemów to, co najlepsze.
Amator- w żadnym z czołowych systemów nie będzie zawiedziony. W Olku też nie.
Pozostaje kwestia pieniędzy, jakie ma się do wydania.
Powinien kosztować 2999. Dlaczego? Bo za więcej go nie kupię. Proste. A z takich indywidualnych decyzji firma O. musi podjąć decyzję o cenie rynkowej.Cytat:
Ponawiam po raz trzeci pytanie do tych, którzy zawodzą nad ceną E-30. Ile powinien E-30 kosztować i dlaczego nie więcej?
Popełniasz zasadniczy błąd w myśleniu. To nie chleb i nie prąd. Nie musze go kupić.
Alternatywą dla E30 za 2999 nie jest jakiś C /N /S. Jest "do nothing" czyli nie kupię innego aparatu i będę używał dalej E410. Albo wydam 3 koła więcej na wyjazd urlopowy. Albo zmienię komputer.
Albo kupię meble to pokoju. Albo je zaoszczędze. Albo zmienię amplituner. Albo..
Byc moze sa ludzie dla ktorych odchylany ekranik / filtr art jest tyle wart.
Tylko ze...odchylany ekranik i dobre LV ma sony A350 które kupisz za 2k (body).
Co oferuje twoim zdaniem Olympus czego nie maja inne aparaty w tym segmencie cenowym? Nie odbieraj mojego pytania jako atak, pytam z ciekawości bo pewnie coś przeoczyłem.
OT jest tutaj: https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=15540
I tam proszę pisać o cenach, polityce firm itp.
Uprasza się o zaprzestanie OT-ów w tym wątku. I proszę to traktować poważnie.
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/olympus-e-30-body-.html
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/olympu...-ob-14-54.html
stało sie jak Jack napisał :)
Za taką kasę to trzeba by nie miec rozumu żeby to to kupic xD
Widzę plus- 14-54 II został wyceniony w zestawie na 1400 zł.
Po obniżce cen będzie ciekawie.