Wszystkie przewodniki po Amsterku zgodnie przestrzegają, co by z aparatem zastosować się do przesłania, co by nie pstrykać panu Bogu nadaremno w okno. Gdyż ponieważ miejscowe chłopaczyska zaprzyjaźnione z paniami w witrynach wrzucają fotografitstów do pobliskiego kanału wraz z torebką fotograficzną. :)