Wybór masz zawsze:
- możesz poczekać aż ceny spadną
- możesz sprzedać dużą szklarnię i kupić coś innego
- możesz .... tutaj ktoś dopisze jeszcze parę innych opcji
Nasze horyzonty są ograniczone tylko i wyłącznie naszą wyobraźnią:)
Wersja do druku
Wybór masz zawsze:
- możesz poczekać aż ceny spadną
- możesz sprzedać dużą szklarnię i kupić coś innego
- możesz .... tutaj ktoś dopisze jeszcze parę innych opcji
Nasze horyzonty są ograniczone tylko i wyłącznie naszą wyobraźnią:)
Niestety cena E-M1 JEST z kosmosu (porównując do sprzętu innych producentów). W Polsce jest jeszcze bardziej kosmiczna niż gdzie indziej.
Wujek Olek się ceni. Jego prawo. Choć głupie, bo pewnie dostosowując cenę do konkurencji (by z nia powalczyć) mógłby ugrać więcej na rynku.
Mnie się nie pali osobiście. Nie zarabiam na życie fotografią.. poczekam aż pierwszy szał po E-M1 minie i się zobaczy. Na razie powyciskam co się da z mojego starego E-30.
T.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - dla jednego siedem klocków to kosmos, dla kogoś innego to drobne. Pracuję w firmie, która sprzedaje kawałki mosiądzu i plastiku po kilkadziesiąt tysięcy złotych za sztukę - w Polsce pukają się w głowę, ale są miejsca na tej planecie gdzie ludzie za to płacą i się cieszą jak dzieci.
Wracając do wypowiedzi Mirka o wycenie własnej pracy.
Niestety nie ma tak dobrze, że to my decydujemy o cenie naszej pracy, niestety jak i w przypadku innych dóbr (materialnych i niematerialnych) decyduje rynek (ten rzeczywisty i ten wykreowany). Nie wycenie swojej pracy na więcej (czytaj: szef nie da podwyżki, bo jest armia takich co wezmą moją pracę z pocałowaniem dłoni szefa za te pieniądze co sam dostaję) nie ma mowy. Powiesz idź (jedź) tam gdzie dają więcej - tam jest podobnie - niby dostaniesz więcej, ale takich jak ja to sobie biorą kiedy mają taką potrzebę (czytaj: kiedy potrzebują murzyna z tej części Europy).
I w ten sposób nasza kochana Ojczyzna jest wspaniałym krajem, gdzie zarabiający 4x mniej pasjonaci kupują sprzęt 2x drożej (prawie) ... to takie Polskie, ułańska fantazja jednak nas nie opuściła ... jeszcze :wink:
PS
Faktycznie, wujek Olek się ceni, trzyma ceny, nie popuści ... a tymczasem w pewnych rejonach świata bez problemu (wy)sprzedaje się za połowę tego co u nas chce. Nawet jakby dodać nasze (chore) podatki, to na dobrą sprawę cena powinna być o te 25% mniejsza.
I tylko dlatego mam E-P5 bo mi się trafiła cena, jak ślepej kurze ziarno, za polską cenę (nawet tą z OJ) nigdy bym się nie zdecydował na zakup.
Niektórzy naprawdę widzą świat przez różowe okulary....
Wg mnie półkowa cena za EM-1 jest absurdalna i sporo osób zapewne podzieli moją opinię.
Mam nadzieję, że po jakimś czasie zejdzie do normalnego poziomu, albo olek wyda jeszcze na świat jakieś lustro z nową matrycą w "normalnej" cenie, choć w to już można bardzo wątpić :)
A zastanawiałeś się kiedyś dlaczego ludek w Polsce zarabia x a ludek w Niemczech x ale w Euro? Jak już się zastanowisz to będziesz wiedział dlaczego wiele rzeczy u nas jest droższych niż tam.
Głupota nie ma tu nic do rzeczy tylko proste prawa ekonomi działające w każdym miejscu w ten sam sposób. Poza tym mamy to szczęście iż teraz nic nas tu nie trzyma oprócz grawitacji. Nie podoba się - pakujesz manele i szukasz szczęścia gdzie indziej. Ja pamiętam te czasy kiedy po powrocie z "zapada" trzeba było paszport zdać na milicji a dzieci zbierały kolorowe pudełka po fajkach i puszki po piwie. Nie było wtedy fajnie.
Niestety ale ekonomia we współczesnym świecie nie ma wiele do rzeczy.
A Twój tekst, że "nie podoba się to pakuj manele" jest co najmniej... nie na miejscu tym razem. Żyję w TYM kraju i ogólnie lubię tę "miejscówkę" tylko zastanawia mnie dlaczego gdzie indziej gość robiący to samo zarabia 2-3 razy więcej niż ja, a jednocześnie pewne dobra ma dużo tańsze (choć pochodzą z tego samego źródła). I tym bardziej mam prawo narzekać, ba nawet próbować to zmienić. Niestety beton polityczno-ekonomiczny u nas jest taki, że zwykły szarak chcący coś zmienić szybko zostanie zmieszany z błotem.
No ale zaczynamy wchodzić na grząski polit-grunt.
T.
---------- Post dodany o 17:35 ---------- Poprzedni post był o 17:31 ----------
Jakkolwiek Mirek (przy całym szacunku do niego, bo fajny gość z niego) też się trochę zagalopował w tym temacie, zresztą nie pierwszy to już raz.
Więc tym bardziej się nie dziwię arthusowi, że tak zareagował.
T.