Odp: Streety i nagie kobity
teks o miłości i umieraniu piękny...
zdjęcia - widać w nich emocje - super
rozwalił mnie tekst z matematyką ;) - zboczenie zawodowe
Cytat:
Zamieszczone przez http://pangarbaty.blogspot.com/2014/09/znacznie-szczuplejsza-pani-halina.html
Pani Halina uczyła w podstawówce. Wszystkiego. Nawet matematyki, po wojnie brakowało nauczycieli.
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Przepiękne twarze. Trudno uwierzyć, że to stulatkowie... Zazdroszczę spotkania i rozmowy.
mam podobne odczucia - zarówno co do wieku jak i zazdrości :)
Odp: Streety i nagie kobity
Robert, wiesz co w tobie lubie? Te zmiennosc, nieprzewidywalnosc.
Tak samo dobrze potrafisz oddac nagie cialo jak i dotknac inna wrazliwa strune w reportarzu o staruszkach.
Fantastyczne zdjecia. Tekst tez mnie ujal.
Odp: Streety i nagie kobity
Dzięki za ciepłe słowa. :)
Dla odmiany mglisty pejzaż bieszczadzki.
Odp: Streety i nagie kobity
Robercie, reportaż o stulatkach przedni. Dwutorowo poszedłeś, doskonałe połączenie obrazu i słowa, przekaz niepowtarzalny, subtelny, prawdziwy, a nie dosłowny, chwytający, a nie natarczywy, uderzający, a nie raniący, godny, serdeczny.
Pzdr, TJ
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Taak...
Odp: Streety i nagie kobity
Pięknie opowiedziana historia słowem i obrazem. Świetna robota. Gratuluję :)
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Bardzo mi się spodobał i tekst, i foty.
Dzięki!
Odp: Streety i nagie kobity
Dziękuję za ciepłe słowo.
Moje dziecię płci męskiej.
Odp: Streety i nagie kobity
Odp: Streety i nagie kobity
się powtórzę - przezarąbista ta fota !!!! :)