Odp: Streety i nagie kobity
Dzięki za komentarze. Tym razem wrzucam Pieniny - moje ukochane miejsce.
http://pangarbaty.blogspot.com/
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Oj! Fajnie tam, fajnie...
Odp: Streety i nagie kobity
Bieszczady Ci służą.
W sumie... komu one nie służą... :)
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Bieszczady Ci służą.
W sumie... komu one nie służą... :)
Za młodu zrujnowałem sobie tam wątrobę. :) Wybieram się tam jesienią. Mam plan, żeby spotkać się z Bieszczadnikami, popstrykać i popisać o nich.
Odp: Streety i nagie kobity
Pięknie panie Robercie, piękne!
Uważaj na swoją wątrobę przy okazji ponownej wizyty w Bieszczadach... ;)
Odp: Streety i nagie kobity
Bieszczadzkie fotki piekne są!
Odp: Streety i nagie kobity
Bieszadzkie super, ale z Karkonoszuf to dipiero będą ze szlaków ;)
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Skorzystam. Muszę jesienią odwiedzić Łemkowszczyznę.
Dzięki. :)
Poniżej kapitan stateczku wycieczkowego wożącego turystów po Jeziorze Solińskim.
Załącznik 128168
takie portrety bardzo lubię oglądać, świetne zdjęcie, po prostu świetne
Odp: Streety i nagie kobity
Robert - chociaż krajobraz wolę ewidentnie w kolorze to ten Twój z Pienin jak najbardziej fajny :)
czym robiłeś OMD czy coś z XZ-2 też jest ??
Odp: Streety i nagie kobity
Dobre foty!
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Za młodu zrujnowałem sobie tam wątrobę. :) Wybieram się tam jesienią. Mam plan, żeby spotkać się z Bieszczadnikami, popstrykać i popisać o nich.
A więc z tą wątrobą najgorzej nie jest ;-).