Z mężem zapraszamy, jeśli zechce?
Wersja do druku
Z mężem zapraszamy, jeśli zechce?
Mąż wanilii ma 2.10 wzrostu i odpowiednią do tego wagę. Jako wytrawny wilk morski ma długoletnie doświadczenie w piciu z Rosjanami. Spije Was wszystkich i jeszcze wykorzysta :D
:lol::lol::lol:
Mój mąż będzie w przyszłym roku pił z rosjanami pierwszy raz na.... Antarktydzie, ponoć pędzą najlepszy malinowy bimber
Pan Wanil urasta do rangi legendy olyforum :grin:
Nie pan Wanil jeno kapitan Pieprz :)
Pieprz był tylko sierżantem :)
Cicho tam kawalarze!
dodaję Jacka, sąsiada, podoba mi się kadr , nie udało mi się uzyskać większej głębi
jeszcze jedno...
Tak sobie czytam ostatnie komentarze klubowiczów i czuję się trochę jak na Niewidzialnym Uniwersytecie, wśród rektora Ridcullego, kwestora i Myślaka Stibbonsa, chwile przed uroczystą kolacją z okazji Nocy strzyżenia wiedźm. Kiedy to okazało się, że kwestorowi zabrakło właśnie tabletek z suszonej żaby.
Wiadomo, że czarodzieje tracą wątek natychmiast jak tylko pojawia się choćby ślad myśli o jedzeniu. Wszyscy znają rozmach kolacji z okazji największego święta roku na NU.
Pozdrawiam