Odp: Moje zwidy i herezje...
Thomasso cała wrzutka bardzo fajna. Mnie najbardziej odpowiada klimat na 389 i 394.
Pozdrawiam
Odp: Moje zwidy i herezje...
I znów spora dawka pięknego klimatu... Aż za Krakowem zatęskniło mi się. Czuć tę ciszę i odświętny nastrój :) Jeśli miałabym się czegoś czepić, to ostatnie [394] wiele by zyskało bez barierki na pierwszym planie.
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
PaniNikt
I znów spora dawka pięknego klimatu... Aż za Krakowem zatęskniło mi się. Czuć tę ciszę i odświętny nastrój :) Jeśli miałabym się czegoś czepić, to ostatnie [394] wiele by zyskało bez barierki na pierwszym planie.
Dzięki.
Tak, barierka zdecydowanie przeszkadza. W sumie to ujęcie takie przypadkowe jest, przyznaję. Ale zacząłem obrabiać i tak jakoś stwierdziłem, że fajne, nawet z ta barierką.
Może jak walnie jeszcze śniegiemto się wybiorę raz jeszcze i zrobię poprawkę ;-)
T.
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
(...) Spacer samotnie sie odbył zatem.
Parę gniotów poniżej.
(...)
Skoro uważasz zdjęcia za kiepskie to poco je publikujesz ? A jeśli już je tu wrzucasz to znaczy że chcesz o nich opinii, w takim razie jej nam nie narzucaj
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Hrr
Skoro uważasz zdjęcia za kiepskie to poco je publikujesz ? A jeśli już je tu wrzucasz to znaczy że chcesz o nich opinii, w takim razie jej nam nie narzucaj
No ale przecież ja nikomu nic nie narzuciłem. Mój wątek i będę tu sobie wrzucał co mi się żywnie podoba :wink:
Dobrze.. może powinienem napisać "gniotów", choć i tak wszystkie swoje zdjęcia uważam za takie foto-gnioty, jedne lepsze inne gorsze. W ogóle jestem ostatnio strasznie krytyczny wobec swoich dzieł fotograficznych, lepsze to niz popadnięcie w samozachwyt.
T.
Odp: Moje zwidy i herezje...
Nie popadaj w skrajności. Wychodząc na ten spacer na pewno zrobiłeś masę "gniotów" i te podczas selekcji usunąłeś. Inne zostały. Poświęciłeś czas na ich obróbkę, a te kilka postanowiłeś wystawić do wglądu tutaj. Fakt że niczym nie zachwycają, ale uprzedzasz fakty jeszcze przed powiększeniem miniaturek i nie dajesz nam tego samym stwierdzić.
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Hrr
Nie popadaj w skrajności. Wychodząc na ten spacer na pewno zrobiłeś masę "gniotów" i te podczas selekcji usunąłeś. Inne zostały. Poświęciłeś czas na ich obróbkę, a te kilka postanowiłeś wystawić do wglądu tutaj. Fakt że niczym nie zachwycają, ale uprzedzasz fakty jeszcze przed powiększeniem miniaturek i nie dajesz nam tego samym stwierdzić.
Ohh.. wiecej luzu.. plisss. Chcesz kliknąc - klikasz, nie to... I tak mało osób do mojego wątku zagląda. To raz. Dwa, czasem wrzucam coś do galeri i przechodzi w zasadzie tak jakby zdjęcia nie było, 2-3 komenty czasem o ***** maryni, więc pewnikiem gnioty. Przynajmniej staram się dzięki temu poprawiać to i owo.
T.
Odp: Moje zwidy i herezje...
No bo i po co zaglądać skoro zaraz w tytule napisane że nie warto.
Ale nie będę Ci w wątku śmiecił.
Miłego wieczora
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
I tak mało osób do mojego wątku zagląda.
T.
A to wymagasz podpisania listy obecnosci??:mrgreen:
No dobra.Bylem ogladalem ,jak fociles tak focisz.Wazne,ze sam bardziej krytycznie podchodzisz.Im wiecej niedociagniec sam zauwazysz tym lepiej dla tych,ktorym serwujesz gotowce.
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Hrr
No bo i po co zaglądać skoro zaraz w tytule napisane że nie warto.
Ale nie będę Ci w wątku śmiecił.
Miłego wieczora
A zawsze robisz to co Ci sugerują???
Pomijając do niczego nie prowadząca wymianę zdań - mam nadzieję, że czasem jednak tu zjarzysz niezależnie od tego co ja napiszę.
T.