Hmmm....
no skoro twierdzisz, ze znasz mój punkt widzenia i chcesz to zakładam, że wiesz na co się decydujesz i że bez względu na to, co napiszę to nie wpłynie to na bezsenność Twoich nocy ;) Takiego obciążenia bowiem moje sumienie mogłoby nie znieść :lol:
Ostatnia wrzuta szczerze mówiąc na kolana mnie nie zwaliła niestety i nawet nic mnie w sercu nie ścisnęło...
Jedyne co mi się podoba to sam zając, ale nie dlatego, że jest tak podany, tylko dlatego, że udało Ci się go upolować i że w ogóle zapozował...
Trochę fociłam stwory i doceniam takie łupy.
reszta zdjęć jest jakby powielaniem jednego pomysłu, który akurat mi się opatrzył. W samym Twoim wątku ludzi na dróżce z wymazianym tłem jest już wystarczająco sporo. Kiedy patrzę pierwszy raz jest git, kiedy drugi, tez dobrze, przy trzecim, już tak bez entuzjazmu a potem to już nie robią na mnie wrażenia no chyba, żeby byłoby to radykalnie inne ujęcie, albo totalna zmiana koloru czy światła.... w każdym razie coś odmiennego, a w tych tego nie widzę. W pierwszych jeszcze dużą rolę odgrywał kolor, był inny klimat, w tych jest tak równo.
Wierzby natomiast chyba miały być straszne, a ze straszeniem nie mają nic wspólnego. Są po prostu ciemne i tyle. I chociaż foty w kompozycji czy paru innych detalach można uznać za poprawne to mnie by bardziej się podobało gdyby były inne, a niekoniecznie poprawne. Gdyby chociaż miały jakiś niestworzony czy konkretny klimat, a one po prostu są poprawne....
Niestety to taka nie do końca moja bajka, ale z pewnością zyskają wielu, a nawet więcej niż wielu zwolenników jeśli nie klasyfikują się do rodzaju moich bajek więc chyba spać możesz spokojnie :lol:
Liczę na inne wrzutki, z innym pomysłem, motywem, tematem, światłem etc.... Na pewno jeszcze wiele mi się spodoba :)