Masz rację, że cery dziewczynom poprawiać nie trzeba :D
Jednak oczęta bym trochę podostrzył i białka lekko rozjaśnił.
Wersja do druku
Masz rację, że cery dziewczynom poprawiać nie trzeba :D
Jednak oczęta bym trochę podostrzył i białka lekko rozjaśnił.
Trochę dziwne odcienie na buziach - u mnie żółto-zielonkawe. Coś z WB chyba nieteges.
U mnie jedynka i dwójka jest ok , ale rzeczywiście trójka zwłaszcza na czole coś nie gra, popracuje nad tym, dzięki
Seria portretów a szczególnie lustrzana, podoba mi się bardzo ;-)
wrzucę jeszcze jedno w piątkowy wieczór:wink::)
p.s. po zmniejszeniu traci na jakości , kubiki na brzegach, zmniejszyć mniej, czy bardziej? aby się to nie robiło???
Świetnie, ale w galerii wydaje mi się nieco lepsze. Masz cudowne możliwości ćwiczenia portretu i idziesz w dobrym kierunku. Tylko pozazdrościć modelek.
moje osobiste:grin:
Oczy to po matce mają, mi się widzi, nie, Michał?
Tak po matce, tak mi się wydaje. Gdyby mama dała jakiś portrecik w normalnym rozmiarze - chociażby ten z awatara, to mozna by lepiej stwierdzić :)
Dziękuję:grin: Skóra zdarta ze mnie, po matce pyskata:wink:
p.s. musiałabym nad obróbką tego zdjęcia baaaaardzo popracować a nie chce mi się:wink: