Trójeczka mi podpasiła
Wersja do druku
Trójeczka mi podpasiła
Wiejo, nie wiem czy to wina Twojego, czy mojego monitora. Tak, jak na zdjęciach zamglonych krajobrazów można było uważać to za pastelowość Twoich zdjęć, to na tych nie ma powodu, żeby były takie blade. Po ściemnieniu (zmniejszeniu gamma) wygląda to (przynajmniej u mnie) dużo lepiej.
Najbardziej mi się podoba (z tymi samymi zastrzeżeniami) widok z galerii :grin:
Leśny bród podoba mi się.Pewnie musiałeś zawracać? :)
Myślę,że kadrowałbym go w pionie.
Pozdrawiam.
Czy nie lepiej w obrobce troche swiatel i cieni powyciagac??Moze sie myle,ale tak to by wygladalo.
Moim zdaniem, trochę za bardzo wyciągnąłeś ale to ten kierunek :wink:
Mirek54, chyba przy tym "wyciąganiu" trochę przeciągnąłeś. A przeciągnięcie kończy się korkociągiem i katastrofą jak wiedzą miłośnicy lotnictwa :). W światłach i średnich pokiereszowało kolory, a cienie za ciemne - trochę las się zmienił w dżunglę.
Załączam moją wersję. Głównie odjąłem niebieskiego w jasnych i średnich, choć nie do neutralnego szarego - nieco niebieskiego na śniegu działa jak wybielacz optyczny - wyszło pogodne, zimowe, wczesne popołudnie (tak na oko godzina 14:23 :wink:). No i nieco wyostrzyłem.
Oczywiście to moje subiektywne zdanie, ale o takie subiektywne zdania przecież tu chodzi.
Teraz MZ, wpadło w zieleń ale nabrało "życia". Nasycenie, kontrast mnie się podobają :)
Wiem, zauważyłem już po wysłaniu, ale nie było sensu się bawić. Trochę lepiej jest przy: cienie: G -8%, średnie B +5%, światła B -5% (w przybliżeniu, to nie apteka - w labie i tak z tym zrobią co zechcą :evil:). Chyba mamy bardzo podobnie skalibrowane/nieskalibrowane telewizory :).
A w ogóle fajnie, równo przysypany las i chyba pierwszy tam byłeś, bo śnieg na drodze wygląda "dziewiczo" niedeptany.
Jak na razie jestem pewien, że muszę trochę ogólnie mówiąc ciemniejsze zdjęcia prezentować i tam gdzie jest biel ujmować niebieskiego bo zafarb jest widoczny. Jestem w trakcie prób i konsultacji w tym temacie. Wielkie dzieki dla Pawła, Helmutha, Mirka. Odpowiadając to dziewiczy śnieg co prawda jednodniowy bo taka aura była ostatnio, że do południa całkowicie stopiło po południu napadało i tak w kółko ale trafio mi sie przy lekkim mrozie do południa udać na ten spacer wyjeżdżając za miasto a potem to już tylko km w nogach.
269.jpg -fajne skojarzyłem ten śnieg z gąsienicą na gałązce.