Bo było naprawdę na co popatrzeć i co się dało sfocić. Czekałem na ten festiwal od dawna. A następny dopiero za rok.
Fotkę nr 16 "doświetlił" dla mnie taksówkarz- światłami samochodu.
Wersja do druku
Bo było naprawdę na co popatrzeć i co się dało sfocić. Czekałem na ten festiwal od dawna. A następny dopiero za rok.
Fotkę nr 16 "doświetlił" dla mnie taksówkarz- światłami samochodu.
Fajny reportaż z festiwalu. Koncert Michała Urbaniaka to tak naprawdę 4 "sety" po 15 minut. Zespół umiejscowiony był w na pierwszym piętrze w witrynie zabytkowej kamienicy. Zdjęcia było rzeczywiście zrobić trudno bo ciemno, bo tłum - co chwila ktoś w plecy szturchał, a na dodatek Michał Urbaniak schował się (wiem, że w jego przypadku nie jest to łatwe) na samym brzegu okna, tak że pół go wystawało...
Relacja z festiwalu bardzo mi się spodobała. Szczególną uwagę zwróciłem na starą Warszawę. :grin:
:) mam sentyment do tych zdjęć nocnych :)
Pozdrawiam
Bardzo mi miło. Są w Łodzi takie imprezy, które potrafią podkreslić niepowatarzalny klimat wielu zabytków. Nocne zdjęcia choć czasem niełatwe, są jednak bardzo atrakcyjne.
Pozdrowerki:wink:
Piękne kolory nocnej Łodzi. 5 i 9 najbardziej mi się spodobały.
Zbyt ciekawa to była impreza, zeby okazję na fotki przepuścić.
Dzięki za wizytę:grin:.
Zrawów zrobiłem sobie próbkę w hdr.
Mam więcej, ale przeróbki na hdr wymagają ostrożności bo łatwo można zdjęcie spaprać.
Ja wybieram jeden z presetów programu Mahinery hdr.
Świetne foty i kolorki.