No to ciśniemy do Manang ok. 3570 m n.p.m. Widoki robią się coraz ciekawsze, a wilgoć coraz mniejsza.
Wersja do druku
No to ciśniemy do Manang ok. 3570 m n.p.m. Widoki robią się coraz ciekawsze, a wilgoć coraz mniejsza.
Wyprawa do pozazdroszczenia. No może nie do końca, bo zawałem mogło by się skończyć:grin: Zdjęcia dokumentacyjnie oki. Jednak trochę nad kadrami i światłem nie zapanowałeś. Fotki z Maroka bardziej ogarnięte. Tutaj dziwnie siadła jakość, ale jak piszesz, to wpływ warunków.
Dawaj dalej, bo mimo pewnych niedoskonałości jest ciekawie.
Warunki są idealne do zdjęć, a to, że fotograf robi zdjęcia pod światło to nie wina warunków ;)
Ale oglądam z ciekawością, bo temat się liczy.
GRATULUJĘ !Po:1.Odwagi2.Pasji3.Sposobu na życie a nie spędzanie czasu przed telewizoremDzięki za fotki i czekam na więcej materiału z wyprawy.
Ekstremalna wyprawa...dla mnie ostatnio wyciągnięcie roweru z piwnicy to ekstrema ;-)
Poproszę o więcej widoczków !! :-)