Można się pomylić:) Sądziłem, że odnosisz się do tej wypowiedzi
Wersja do druku
Bez tego wielgachnego komina jak w jedynce jest zdecydowanie ladniejszy :)
pozdro
Mnie cały czas interesuje jak jest rozwiązane to 40MPix - OK przesuniecie sensora, ale...
czy wystarczy raz nacisnac spust i aparat sam szybko pstryka sobie tyle zdjęć ile mu trzeba, czy muszę ja to wyzwalać, tak jak przy bracketingu (albo trzymać spust odp. długo)?
Napisane jest, że składa obraz finalny max z 8 ujęć... ciekawe czy da się wybrać jakąś mniejszą ilość 2, 4?
No i czy działa to w RAW, czy np. tylko JPG?
T.
Nie widzę powodu żeby 40 MPix nie mogło być zapisywane w rawach... tylko kto takiego rawa przeczyta?
Na Lightrooma bym nie liczył - jedynie firmowe oprogramowanie pozostaje.
Niestety nie widzę możliwości, by działało to ze światłem błyskowym = dyskwalifikacja dla mnie :cry:
Obrotowy ekran - czyli teraz żeby nieco odchylić wyświetlacz - trzeba obrócić o 180 stopni w lewo i kolejne 180 w pionie... tragedia :evil:
Z tym accessory port może być o tyle ciekawie, że Olympus w swoich obudowach podwodnych steruje swoimi lampami błyskiem.
Możliwe, że nie będzie obudowy podwodnej Olympusa do E-M5 II. Mógłby jeszcze dodać jakieś urządzenie na diodach, tak jak to robi Nauticam do Canona 5D.
Do lampy nie jest potrzeby żaden accessory port, wystarczy dodatkowy styk na stopce podający zasilanie, tak jak w X-T1.