Wspaniała wycieczka, piękne okolice i zdjęcia.
Wersja do druku
Wspaniała wycieczka, piękne okolice i zdjęcia.
piękne widoki i okolica a 28 urzekło mnie kolorami
[/QUOTE]Po drodze spotkałem pasiekę. Co ciekawe, pszczółki jeszcze nie śpią. Ale kwiatów nie ma. Chwilę główkowałem co one jedzą, i jest :) gospodarz posadził jabłonkę (tam gdzie drabina). Oj, tam było bzycząco :) Pszczółki pasły się na spadłych jabłkach. A miodek z takiej pasieki :) samo zdrowie, bez chemii, czysty nektar.[/QUOTE]
W tym roku same cuda chyba.
Ja 5.11 na trasie zrobiłam szybki pstryk kwitnącym makom polnym i to nie jednemu zagubionemu ale całej kępce maków i trochę rumianku obok nawet było :)
[/QUOTE]34. [/QUOTE]
Pięknie wygląda ta cerkiew w tym polu pod drzewkami
Pogoda dopisala, fajne swiatlo i foty cool.
Jak tu pięknie i kolorowo u Ciebię :roll:
Widzę, że Ciebie też jesień zrobiła w okonia i za wcześnie zrzuciła liście :) Łaziłem dwa tygodnie temu i było fajnie, a byłem wczoraj i ... Szaro buro i patyczakowato.
Wy wszyscy, którzy się zachwycacie nad kolorami - wy nie widzieliście full-sRGB jesieni w Beskidzie :)
salvadhor ma częściowo rację - częściowo, gdyż na początku wątku nad Beskidzkim Morskim Okiem jeszcze było ładnie i jesiennie. Potem to poszło szybko. A im wyżej tym szybciej. Ranne przymrozki i mocny wiatr wiejący od kilku dni zrobiły swoje.
Więc w dzisiejszej wrzutce kilka elementów nadchodzącej zimy :)
Zdjęcia z dzisiaj to jakby krzyk rozpaczy nad niszczeniem przyrody i krajobrazu, który Was tak urzekł. Jeszcze trzy lata temu jeździłem się opalać na pole namiotowe w Bielance. Dzisiaj to zarośnięte krzakami pobojowisko po powodzi, z dość skutecznie wyciętym lasem i grupami / sektami które tam jakieś modły odprawiają.
Dwa lata temu pisałem że mnie żmija użarła na polance z Nowicy. Dzisiaj to składowisko drewna z wycinki.
Ostatnie zdjęcie - specjalnie zrobiłem aby pokazać, że nawet rezerwat przyrody to nic, i można ciąć.
Miło mi że tu zaglądacie :grin:
36. 37. 39. 40.
41. 42. 43. 44.
Na pohybel... :/ Jedne co dobre jest w tych wycinkach, to robią maszynami w leśnych duktach koleiny na pół metra - żaden quad i crossowiec nie przejedzie :)
To teraz czekamy na reporterskie foto z modłów, o których piszesz. :)
Nie będzie :) wiałem gdzie pieprz rośnie. Przyjechałem tam na łączkę za robalami. Stał autobus i kilka samochodów. Ludzie w białych tunikach stali w kręgu objęci za ramiona i coś tam mamrotali.
W pierwszym momencie myślałem że normalna wycieczka i chleją + kiełbaski. Ale jak to zobaczyłem to dałem dyla.
Może kiełbaski były później? :mrgreen: