A co ma jedno do drugiego? To są tak różne aparaty przecież :) Polaroidy to moja miłość jeszcze z czasów szczeniackich, kiedy każda kaseta była na wagę złota i kupowało się je od kolesi przywożących je z Niemiec :D Jestem potwornie sentymentalna i lubię się bawić fotografią :) Nowe zabawki nie sprawią, że stare staną się mniej wartościowe, każde służą do innych zabaw ;)