Wersja do druku
Dzięki za odwiedziny :grin:
Tymczasem dotarliśmy na Grzesia, cieszył się on powodzeniem, tłumów na szlaku jednak nie było.
431.
Załącznik 141025
432.
Załącznik 141021
433.
Załącznik 141022
434.
Załącznik 141024
435.
Załącznik 141026
436.
Załącznik 141027
437.
Załącznik 141023
Jak dla mnie 432,433,434,435, 436,437.
czyli geberalnie slabo, bo cos malo z ostatniej wrzuty wymienione :mrgreen: mi w miniaturce wpadlo w oko ostatnie, ale wiecej powiem jak na wiekszym monitorze niz komorka to zobaczeCytat:
Zamieszczone przez waruga
3 foty Wołowca:
438. Z Grzesia
Załącznik 141344
439. Z Rakonia
Załącznik 141345
440.
Załącznik 141348
Na Wołowiec pewnie bym się wybrał gdyby krótszy szlak powrotny przez Wyżnią Chochołowską Dolinę był w lepszym stanie, wracałem jednak z powrotem przez Grzesia. Wołowiec został więc na następny raz, a później Rohacz widoczny po jego prawej stronie na pierwszym zdjęciu.
441.
Załącznik 141346
442.
Załącznik 141343
443.
Załącznik 141347
Dałeś czadu. Cudo :)
Pięknie się na to patrzy :) , ale Wołowca nie zdobyłeś...:mrgreen:
Spokojnie, przyjedzie do mnie - jest taka wioska Wołowiec, z piękną cerkwią :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez robtor
Też :grin:Cytat:
Zamieszczone przez Bodzip
A ten tatrzański to przy okazji krokusów będzie okazja :grin:
Ladnie,slonecznie.Cieszy oko.
Spod Wolowca na kurtkach sie zjezdzalo...
Ładnie podana wycieczka, zimowe Tatry bardzo ładnie się prezentują, nie wymieniam które naj, które miej, ja tam wszystkie tatrzańskie foty oglądam z przyjemnością :)