a moze ktos go zaglaskal na smierc...:shock:
Wersja do druku
A moja kociczka pierwszą ruję zalicza i smiechu jest co nie miara. Najpierw myśleliśmy że dzieciaki coś jej zrobiły z kręgosłupem :-P bo tak zadem zamiata. Nawet padło hasło, ze trzeba będzie ja uspić :???: (dzieciaki oczywiście w ryk), ale ktos mądry skojarzył, że przecież marzec jest więc ma "chcice" i teraz łazi i mrałka :wink:
biedna ta kicia - bedzie trzeba jakiegoś żigolaka wynająć chyba :eek:
Ale fajowy ten portrecik!
Pozdrówka.
szkoda tylko że lampa w ślipiach
Od dłuższego czasu chciałem wstawić zdjęcia do jakiegoś wątku i trochę się boję. W końcu się zdecydowałem. Myślę, że kocie fotki to coś dla mnie. Oto moje koty:
1) syjamy biały i seal point - z mojej hodowli
2) kot na oknie - Szprotawa
3) Gapcia - maja kocica, urodzona w hodowli wiejskiej :grin:
4) kot na chodniku z Zielonej Góry
5) zabawa kociaków z mojej hodowli
PS
Dziękuję NightCrawler za pomoc w umieszczeniu zdjęć w wątku!
W moim kompie na każdym zdjęciu widać przynajmniej jednego kota, na niektórych nawet dwa. Czy nie widać zdjęć?
PS.
Sprawdziłem na Operze i IE zdjęcia są widoczne. Używam Firefoxa i też są widoczne.
PS2.
Na komputerze syna (opera i firefox) także zdjęcia są widoczne, czy ktoś jeszcze ma problem ze zdjęciami?
Moja biała Pusia była kotem domowym... do czasu, kiedy nie dało się wytrzymać jej miauczenia na wiosnę i od tej pory mieszka na podwórku...
Z tego co widzę znowu będę miała małe kotki na zbyciu, mam nadzieję, że znajdę na nie amatorów. Kotki będą śliczne, niektóre mogą być lekko "puchate" po mamusi...
Mi się zdjęcia nie wyświetlają.