W pierwotnej wersji, jaką ja pamietam najlepiej, chodziło oczywiście o Główny w Warszawie. O nim spiewał Młynarski i tak mi się skojarzyło...
PS
Fajny kadr z psiakiem, malownicze te stare cegły :)
Wersja do druku
W pierwotnej wersji, jaką ja pamietam najlepiej, chodziło oczywiście o Główny w Warszawie. O nim spiewał Młynarski i tak mi się skojarzyło...
PS
Fajny kadr z psiakiem, malownicze te stare cegły :)
Z pieskiem w otoczeniu starych murów z zamkniętą bramą sympatyczne. Psiak zdaje się czeka by brame uchyliła litościwa ręka.
jeszcze mi powiedz, ze burek od niedzieli rano drze ryjek niemilosiernie na cala kamienice, to ... juz.. go... kocham :) bydlaka :) sasiad mial takiego w blokui go o 7 rano w niedziele na balkon wypuszczal.... a rodzice pozniej sie dziwili, ze dziecko nerwice ma... i ta szkola go wykancza... znaczy mnie... :wink:
Wprawdzie to nie miasto ale wrzucę tu do wątku, bo do innych pewnie nie zajrzycie, moi drodzy Stali Bywalcy :)
Koledzy z irca dobrze wiedzą, jak przygotowywałam się do tej sesji. Rzeczywistość okazała się brutalna, na początek stłukła się główna żarówka mająca zapewnić dobre światło. Zapał opadł, powychodziły podstawowe błędy. Modele i asystenci nie doceniali wagi przedsięwzięcia ;)
Cieszę się z ciepłego przyjęcia w Galerii, bo może chociaż trochę udało mi się przekazać ideę tego zdjęcia.
Zasadniczo oświadczam, że studio (nawet to domowe, z któym ludzie np. wykrecik świetnie sobie radzą) to wynalazek NIE DLA MNIE. Ale poniższe foto musiało powstać.
Amen :)
"No sex, no drugs, no rock'n'roll"
Cóż mogę powiedzieć... Zdjęcie jako zwieńczenie Twoich pomysłów i dyskusji na ircu, wyszło rewelacyjnie. Temat podany w Twoim 'stylu', brawa dla modela :D
Techniczne aspekty - a któż by sobie nimi głowę zawracał...
Mało brakowało a zaliczyłbym "wykładkę" z fotelem :-P
Wyrazy uznania dla małżonka czy tez kim by nie był wyżej pokazany model.
Gratuluję mu samozaparcia ;)
PS
Sorki, bez urazy, ja się nie znam i tyle...
Oj działa...
Rocco, mówiąc szczerze, spodziewałam się więcej reakcji podobnych do Twojej. Nie wiem... ludzie się wstydzą, czy jak... :roll:
A pozował szwagier mego męża :D
Teraz takie czasy, że nawet jeśli ktoś pomyślał podobnie to się nie wychyli ;)
Wypada być poprawnym politycznie i takie tam... :roll:
Trochę tak, jak na Murzyna nie mówi się Murzyn tylko afroamerykanin. To u nas będzie afropolak?
Moim zdaniem, facet na fotce wygląda jak pedał i w dodatku niedawno porzucony przez swego lubego.
Oczywiście facet jest jak facet, wrażenie robi charakteryzacja i kolorystyka.
Faktycznie, może też być zmywającym charakteryzację artystą (rekwizyty i "strój") tylko skąd ta mina? Premiera zrobiła klapę? ;)
PS
Z mojej strony EOT, więcej już nic nie napiszę na temat tej fotki.