Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Straszny miszmasz w tym wątku - jakościowo, tematycznie. To tak jakby założyć wątek "Fotografia cyfrowa - nasze zdjęcia" ;)
Stanowczo domagam się aby @czmielek założył autorski wątek. ;)
Taki urok analoga, dlatego że jest analogowy.
Cyfra jest uporządkowana bo jest cyfrowa. ;-)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Nie o to mi chodzi :D Wiem że analog jest analogowy, nie widzę jednak sensu wrzucania wszystkich zdjęć do jednego wora - trudniej wyłuskać perełki ;)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Straszny miszmasz w tym wątku - jakościowo, tematycznie. To tak jakby założyć wątek "Fotografia cyfrowa - nasze zdjęcia" ;)
Stanowczo domagam się aby @czmielek założył autorski wątek. ;)
Tematyczny misz-masz może być, natomiast faktycznie jakościowo jest skrajnie. Mam wrażenie, że uczestnicy wątku wychodzą z założenia, że cokolwiek z analoga to od razu jest z marszu lepsze niż z cyfry, no i ta magia, +10 do zajebistości.
Podobnie jest w wątku lotniczym. Czasem takie foty tam "lądują", że aż zęby bolą - wstyd by mi było pokazać.
Weźcie się ogarnijcie i nie wrzucajcie przypadkowych pstryków :twisted: bo ciężko się przebijać przez ten wątek w poszukiwaniu czegoś interesującego, kiedy 70% to jakieś średnio udane zdjęcia i technicznie i kompozycyjnie i zawartościowo. No jak rany...
T.
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
Taki urok analoga, dlatego że jest analogowy.
Cyfra jest uporządkowana bo jest cyfrowa. ;-)
Racja!!! Racja!!!. Nic nie wolno tutaj zmieniać bo tu jest tak fajnie jak w zabawie z m4/3. Wszyscy się bawią, nikt się nie wyzywa, każdy wrzuci co mam lub co robi i wszyscy się bawią dla same oglądania kliszaka z nuta nostalgii :)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
CzaRmaX
Racja!!! Racja!!!. Nic nie wolno tutaj zmieniać bo tu jest tak fajnie jak w zabawie z m4/3. Wszyscy się bawią, nikt się nie wyzywa, każdy wrzuci co mam lub co robi i wszyscy się bawią dla same oglądania kliszaka z nuta nostalgii :)
Otóż to... wspólnym mianownikiem tego wątku jest właśnie analog. Nie ma przecież problemu aby ktoś wrzucał zdjęcia i tutaj i do swojego prywatnego wątku.
PS.
Dziwi mnie tylko jedno. Najwięcej marudzą ci co nic tutaj nie wrzucają. ;-) Reszta się dobrze bawi i o to chodzi. ;-)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
Weźcie się ogarnijcie i nie wrzucajcie przypadkowych pstryków :twisted: bo ciężko się przebijać przez ten wątek w poszukiwaniu czegoś interesującego, kiedy 70% to jakieś średnio udane zdjęcia i technicznie i kompozycyjnie i zawartościowo. No jak rany...
Hehe, świnte słowa :D Albo niech tu zostanie plankton, a fajne zdjęcia - marsz do autorskich wątków (mogą mieć "analog" w tytule żeby magii nie niszczyć ;))
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Hehe, świnte słowa :D Albo niech tu zostanie plankton, a fajne zdjęcia - marsz do autorskich wątków (mogą mieć "analog" w tytule żeby magii nie niszczyć ;))
Czy ja koleżance mówię co ma w swoim wątku publikować ? ;-)
Założyłem ten wątek właśnie dla zabawy. Wspólnym mianownikiem jest zdjęcie zrobione analogiem. Każdy może się przyłączyć do zabawy. Jakoś nikt z wrzucających zdjęcia się nie obrażał że "fajne zdjęcia" leżą obok "planktonu". Pomijam że takie podejście jest po prostu niegrzeczne.
PS.
Nie przypominam sobie żeby koleżanka wrzucała tutaj jakieś swoje zdjęcia. Więc tym bardziej nie rozumiem tego komenderowania ;-)
No chyba że tak dla sportu lubi ludzi ustawiać po kątach w ich własnym domu. Tfu wątku. ;-)
I jeszcze jedno. Na innym forum miłośników aparatów innej firmy jest podobny wątek. Tam to dopiero jest misz-masz. Ale wszyscy żyją w zgodzie. Pokazuje się zdjęcia. Rozmawia o sprzęcie. Jest stałe grono bywalców. Jakoś żyją w zgodzie i nikt nikomu nie mówi co ma robić.
Dlaczego tutaj ma być inaczej ? Bo koleżanka ma takie widzimisie ? ;-)
Przecież sami zainteresowani mogą zdecydować czy chcą wrzucać zdjęcia tutaj czy do swoich wątków, lub w oba miejsca jednocześnie.
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Bufetowa, Thomasso. Zabrakło Wam wątków, w których można coś napisać, szczególnie coś cierpliwego dla papieru?
Dorzućcie w takim razie coś bardzo wartościowego ze swoich zdjęć do tego wątku, aby plankton sam zdechł. W zasadzie teraz nie wiem, czy mam tu zostać, jako plankton, czy unieść się honorem, gonościom osobistom i założyć autorski wątek. Pytanie tylko na ch...?
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
gibberpl
Bufetowa, Thomasso. Zabrakło Wam wątków, w których można coś napisać, szczególnie coś cierpliwego dla papieru?
Dorzućcie w takim razie coś bardzo wartościowego ze swoich zdjęć do tego wątku, aby plankton sam zdechł. W zasadzie teraz nie wiem, czy mam tu zostać, jako plankton, czy unieść się honorem, gonościom osobistom i założyć autorski wątek. Pytanie tylko na ch...?
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Hehe, świnte słowa :D
Ja bym to tak widział.
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
Czy ja koleżance mówię co ma w swoim wątku publikować ? ;-)
Założyłem ten wątek właśnie dla zabawy. Wspólnym mianownikiem jest zdjęcie zrobione analogiem. Każdy może się przyłączyć do zabawy. Jakoś nikt z wrzucających zdjęcia się nie obrażał że "fajne zdjęcia" leżą obok "planktonu". Pomijam że takie podejście jest po prostu niegrzeczne.
PS.
Nie przypominam sobie żeby koleżanka wrzucała tutaj jakieś swoje zdjęcia. Więc tym bardziej nie rozumiem tego komenderowania ;-)
No chyba że tak dla sportu lubi ludzi ustawiać po kątach w ich własnym domu. Tfu wątku. ;-)
Acha, to znaczy, że jak ktoś tu nic nie wrzuca, tylko chciałby pooglądać fajne zdjęcia to STFU? Miło...
Czyli to takie małe lokalne TWA? To faktycznie nie ma co tu szukać.
A ja myślałem, że jak się robi zdjęcia, czy to analogiem, czy nie to staramy się, zeby były one.. dobre..
Ale jak to ma być taki, przepraszam za wyrażenie, śmieciowy wątek, gdzie ląduje wszystko byle tylko analogiem to, faktycznie nie ma co tu szukać.
Przepraszam, że tak ostro. Wiem krytyka boli. Ale obiecuję, że to ostatni raz.
T.