259, 261 mają posmak starego dobrego epicure.
Wygląda na to, że spotkanie z X-T2 działa stymulująco na chęć fotografowania. Ciekawym reszty testu.
Wersja do druku
259, 261 mają posmak starego dobrego epicure.
Wygląda na to, że spotkanie z X-T2 działa stymulująco na chęć fotografowania. Ciekawym reszty testu.
To jeszcze kilka fotek:
263. Załącznik 187166
264. Załącznik 187167
265. Załącznik 187168
266. Załącznik 187169
I jeszcze ta nieszczęsna recenzja:
http://www.epicure.pl/konkretny-skur...fujifilm-x-t2/
;)
Oi, oj! Świetna ta recenzja. Bardzo fajnie się czyta, napisana ze znawstwem i polotem, Już niemal widziałem tego Fuji X-T2w mojej torbie, a tu taka kasa... ale trzeba pomacać przy okazji i zobaczyć jak to będzie na rynku wtórnym z X-T2. Brawo Epicure! Fotki wyśmienite!
świetna recenzja, kawał dobrej roboty w Twoim wykonaniu :)
Dzięki, Panowie :-)
recenzje zostawię sobie na potem
ale mam pytanie do pierwszego zdjęcia w tej ostatniej serii
mocno tam wyciągałeś dół z cieni, a może składałeś jakiegoś hdr'a tutaj - ciekawa jestem powstania (no chyba że jest o tym w recenzji to poczytam potem :) )?
261 i 262 bardzo ciekawie złapane.