Odp: Streety i nagie kobity
No czusz, powoli zmieniam się w kobietę. Mentalnie już dawno nią jestem. Wzruszam się z byle powodu, polubiłem seriale, zakupy w H@Mie i mam coraz większy bałagan w torbie. Okres mam przez 30 dni w miesiącu (sęk w tym, że wszystkie dni są płodne) i ciągle mi się spóźnia. Pewnie dlatego jestem taki nerwowy.
Kolejna wrzuta:
11.
12.
---------- Post dodany o 11:45 ---------- Poprzedni post był o 11:43 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Ileż pytań ciśnie się na usta...
Pytaj śmiało. Chętnie się otworzę. Publicznie.
---------- Post dodany o 11:48 ---------- Poprzedni post był o 11:45 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Ileż pytań ciśnie się na usta...
Pytaj śmiało. Chętnie się otworzę. Publicznie.
Odp: Streety i nagie kobity
1, 2,10 te zrobiły n mnie największe wrażenie .
Odp: Streety i nagie kobity
Odp: Streety i nagie kobity
Świetne ostatnie wrzutki.
Odp: Streety i nagie kobity
13 i 14 naj. Jest to fotografia, której nie rozumiem, ale mi się podoba.
Odp: Streety i nagie kobity
Z ostatniej wrzuty 15. podoba mi się najbardziej. :grin: ... i bardzo fajnie, że jest w kolorze.
Odp: Streety i nagie kobity
Mnie chyba najbardziej zainteresowała 14. - ten kolorowy mazaj, z lekka schizolski.
Typowe wrzutki z ulicy (rower, pan zbierający na piwo) są dla mnie zbyt powtarzalne i nie ukrywam, że lekko się przejadają. Nie dotyczy to tylko Twoich zdjęć, to takie ogólne spostrzeżenie streetowe. Z drugiej strony wiem - taka właśnie jest ulica. Z trzeciej strony - być może dlatego dłużej zatrzymał mnie psychodeliczny mazaj.
Jeśli chodzi o Twoje płciowe rozterki - myślę że nie jest jeszcze tak źle bo nie zacząłeś (CHYBA) się odchudzać. Dopiero kiedy ten moment nastąpi, zaczną się schody - krew, pot i łzy.
Odp: Streety i nagie kobity
A potem jeszcze efekt JOJO...
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
bufetowa
Dopiero kiedy ten moment nastąpi, zaczną się schody - krew, pot i łzy.
Na razie godzinami depiluję moje przedługaśne nogi i smaruję opryszczoną d...pę aknosanem. ;) Nie jest źle.
Dziękuję za odwiedziny. Kolejna wrzuta:
17
18
19
20
21