No tak, czyli najlepiej kupić nowego ajfona - fotografiści i tak zrobią zdjęcie, że kopara opada, a pstrykacze też bedą zadowoleni ;-) No i jak kupi się ajfona dla aparatu to telefon dostaje się gratis ;-)
Wersja do druku
No tak, czyli najlepiej kupić nowego ajfona - fotografiści i tak zrobią zdjęcie, że kopara opada, a pstrykacze też bedą zadowoleni ;-) No i jak kupi się ajfona dla aparatu to telefon dostaje się gratis ;-)
He, dobre zdjecia mozna robic byle czym. Sek w tym, ze czesto sa konkretne wymagania do sprzetu, ktorych to "byle co", jak iphone, nie zaspokoja. Ale juz takie aparaty jak OM-D czy X-E1 satysfakcjonuja wiekszosc z takich wymagajacych, tu juz wybor rozbija sie o drobiazgi ;-)
jest w sieci jedna mini-recenzja nowego firmware - i autofokus obiektow poruszajacych sie to wciaz loteria, podobno.
Czytałem więcej takich recenzji, niż tylko jedną, i wszyscy byli zadowoleni, że w końcu AF działa przyzwoicie.
http://www.fujix-forum.com/index.php...ome-questions/
Nie do końca jest zadowolony - porównuje do D300 (może w tym aparacie jest doskonały więc dlatego nie do końca jest zadowolony?)
http://forums.dpreview.com/forums/thread/3281868
Tu też narzekają zwłaszcza na dokładność AF "FW 2.0 improves the AF speed, but not accuracy :("
Inna sprawa, że zawsze znajdzie się kilku nadgorliwców, którzy bedą narzekać na wszystko. Tak naprawdę byłoby fajnie gdyby TOKIN sprawdziła XPro1 z nowych firmwarem :-)
http://forums.dpreview.com/forums/thread/3282110
A tu zaciekwaił mnie zwłaszcza fragment o histogramie w trybie manualnym. Że niby nie pokazuje zgodnie z bieżącymi ustawieniami. Mógłby ktoś to skomentować bo może po prostu źle zrozumiałem tego gościa.
nie może tylko na pewno. d300s z jakiś nawet zoomikiem 2.8 to rakieta. Dziwie się na narzekanie AF w Fuji serii X, przecież ten aparat to nie do sportu, inny target. Tak samo jak m9..wiem wiem
http://www.fabryka-pikseli.com/2012/...-x-pro-1-test/
Co prawa X1 Pro:
http://www.marcinrusinowski.com/fiel...e-fuji-x1-pro/
focusing with Fuji X Pro 1:
http://www.marcinrusinowski.com/fiel...-fuji-x-pro-1/
Miałam ponad rok d300s, teraz mam entry level od nikona, jednak fujiki - te ze starym firmware to w porównaniu z każdym właściwie współczesnym aparatem (z kompaktami włącznie), to ...jak porównanie dzisiejszego komputera z Atari z lat 80tych. Przepaść.
Szybkość AF w fufu nowy firmware poprawił, niestety celność wydaje się pozostawiać nadal sporo do życzenia;) Widziałam wiele zdjęć, gdzie ewidentnie AF poszedł w las, zamiast tam gdzie celowano - szkoda.
Choć oczywiście nie przesądzam sprawy, lubię sama się przekonać i rzadko kiedy testy i opinie w necie wpływają na moje wybory zakupowe.
Taki trochę niewierny Tomasz ze mnie..;)
Po cichu liczę, że nowy IKS wszystkich nas zaskoczy na plus:)
Z linków powyżej niestety wynika, że wiele się nie zmieniło (X1pro), tzn tak jak w x100 są sztuczki i triki, które usprawniają pracę AF (czy obiektywnie i mierzalnie czy tylko subiektywnie, to inna sprawa;)), ale skoro takie triki trzeba stosować, to znaczy, że sam AF pozostawia sporo do życzenia..?
Pamiętam sztuczki z EPL-1 - dało się AF nieco przyspieszyć, ale... no właśnie - wszyscy, którzy aparatu używali/używają, wiedzą, że AF żwawy bardzo nie jest.
Co w gruncie rzeczy wcale tego aparatu nie przekreśla, podobnie może się okazać z Fuji. Może, nie musi.
Ale to są pojedyncze opinie ludzi, którzy kupili ten aparat chyba przez przypadek. Bo jeśli ktoś jest doświadczonym użytkownikiem zaawansowanych lustrzanek i wydając kolejne 1.700 $ nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie są różnice w działaniu AF między lustrzanką a bezlusterkowcem, to nie można tu mówić o świadomym wyborze. Zauważcie, że na każdą taką opinię przypada dużo więcej bardziej rozsądnych wypowiedzi, w tym ludzi korzystających jednocześnie z D700 czy 5DIII.
Poza tym AF w Fuji na pewno jest daleki od ideału, więc zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie narzekał. Na własnym podwórku mamy ludzi, którzy narzekają na AF w nowych PENach lub w OM-D, a jest on na pewno lepszy, niż w Fuji. I co? I nic... Jeśli ktoś nie potrafi dobrać produktu odpowiedniego do swoich potrzeb, to oczywiste jest, że będzie marudził. Parę razy miałem okazję używać E-P3 i OM-D z różnymi szkłami i za każdym razem "udawało mi się" zrobić przynajmniej jedno zdjęcie z nietrafioną ostrością - raz znajomym w sklepie, raz człowiekowi idącemu ulicą, a raz robiąc test ostrości na murze z cegły. Gdybym na podstawie tych doświadczeń miał ocenić AF w Olympusach, a za punkt odniesienia przyjąłbym D300, to mógłbym co najwyżej wystawić 3+. Ale wiem, że AF w każdym aparacie trzeba po prostu rozgryźć, trzeba mieć czas i chęci, żeby go poznać.
Jest wiele rzeczy wpływających na działanie AF, o których niewielu ludzi zdaje sobie sprawę:
- tryb oszczędzania energii wpływa negatywnie zarówno na szybkość, jak i precyzję działania AF. Większość ludzi go włącza, nie mając świadomości skutków ubocznych;
- wielkość obszaru AF wpływa na precyzję. Jeśli w ramce AF znajdą się obiekty umieszczone na różnych planach, no to mamy loterię;
- sam wizjer optyczny, taki jak w X-Pro1, nie zapewnia odpowiedniej precyzji ze względu na błąd paralaksy i niewystarczającą jego korekcję;
- przy fotografowaniu obiektów oddalonych o 1 m lub mniej trzeba już włączać tryb makro, bo inaczej Fuji będzie się gubił (to samo w X10 i X100);
- w trybie seryjnym ostrość ustawiana jest tylko na pierwszą klatkę, coś takiego jak ciągły AF tu nie istnieje;
- ciągły AF działa tylko w trybie zdjęć pojedynczych i tylko na środkowym punkcie AF. Jeśli korzystasz z OVF, to nigdy nie wiesz, gdzie dokładnie jest ten środek. Nie wiesz też, jaką wielkość ma obszar AF, bo punkt przedstawiony jest w postaci krzyżyka, a nie prostokąta.
Nie słyszałem, aby ktokolwiek narzekał, że z firmwarem 2.0 nie mógł zrobić zdjęcia kotu. Ktoś taki pewnie się gdzieś znalazł, tylko czy aby na pewno wziął pod uwagę wszystkie czynniki wpływające na działanie AF? Wątpię, bo ci, którzy biorą je pod uwagę, raczej nie mają powodów do narzekań.
To akurat prawda. Podobnie jest w X10. Histogram w trybie manualnym odnosi się jedynie do ustawień zgodnych ze wskazaniem światłomierza. Przesunięcia ekspozycji względem tego, co proponuje światłomierz, nie mają żadnego odzwierciedlenia w histogramie. A żeby było śmieszniej, to w trybach P, A i S wszystko działa jak należy. Ot, po prostu niedoróbka...