Niskie Tatry to wymarzone miejsce do odpoczynku. Pusto, przestronnie, no może poza ośrodkami narciarskimi. Kilkadziesiąt kilometrów Babiej Góry...
Wersja do druku
Dobrze, że ta szaro bura pora roku wreszcie dobiega końca.
Dla mnie okres od listopada do marca jest czasem fotograficznej posuchy. Wychodzę do pracy-ciemno. Wracam- też ciemno. Po drodze nie mam jakichś interesujących miejscówek fotograficznych.
Czasami aparat leży tygodniami w torbie-przynajmniej nie pokrywa się kurzem. Na forum- oglądam z zazdrością Wasze zdjęcia i udzielam się w wątkach o d... Se... Maryni i w sporach sprzętowych. Dosyć tego :)
Fotografowanie E-M1 sprawia mi dużo radochy. Nie miałem dotąd aparatu tak poręcznego i zarazem o możliwościach gigantycznie przewyższających moje umiejętności.
Wybrałem się do Barcelony na rewanżowym mecz LM z Manchesterem City. No ale przede wszystkim powłóczyłem się po tych miejscach Barcelony, których wcześniej nie udało mi się odwiedzić.
Na początek, malutka seria z uliczek Barcelony
Obiecuję, że będzie jeszcze ciekawiej
Interesujące i fajne. W drugiej i piątej fotce można by więcej szczegółów wydobyć z cieni. Pozdrawiam
No to czekam :)
jejku, ależ można ciągnąc z tych cieni....
Postaram się wrzucać tematycznie
Barcelona to istny raj dla streetfoterów. Nie mam takiego zacięcia, ale koledzy Broda czy Rafał Czarny z pewnością zrobili by mnóstwo świetnych zdjęć.
Odwiedziłem plac budowy zwany Sagrada Familia- planowo jeszcze 12 lat ale chyba nikt w to nie wierzy.
W dniu meczu przy samej Rambli wpadłem w angielską inwazję. Tak na oko ponad 1000 kibiców Manchesteru City świetnie bawiło się w samym środku miasta. Chlali piwsko (wyobrażacie sobie akcję naszej dzielnej Policji ??) śpiewali, darli mordy, zostawiali pieniądze w knajpach. Posiłki, a raczej napoje przysłał barceloński browar Estrella. Policja- była demonstracyjnie obecna ale skoro nic sie nie działo, to tylko obserwowali.
Rozmawiałem z kibicami City i tam, i w metrze. Najciekawsza parę kibiców spotkałem na samej Rambli- pytali mnie jak dojechać na stadion.
Starszy facet w koszulce the Citizens pytał mnie po angielsku, tłumacząc na hiszpański drugiemu, czarnoskóremu , ubranemu w marynarkę, pod którą miał zajebistą koszulkę z drugiego kompletu -czyli w barwach Senyery (żółto czerwone). Nie mam zdjęcia. Ze wstydu, bo ja na Ramble wybrałem się bez żadnych atrybutów klubowych.
ostatnie zdjęcie- wracając już do metra i kierują się na lotnisko, napotkałem demonstrację protestujących Homeless, czyli tych, których domy zostały zlicytowane przez banki z powodu nie spłacanych kredytów.
Liczbę pustych lokali w Hiszpanii - zarówno tych zlicytowanych jak i wybudowanych przez developerów i nigdy nie zasiedlonych- szacuje się na 3,5 miliona.
C.D.N.
Wejście do Casa Batllo i stamta będzie następna wrzutka.
Czy w LR jest narzędzie do prostowania czy też trzeba otworzyć PSa?
Trzeba otworzyc PSa
Fajnie wyciągasz z cieni, ale moim zdaniem trochę zapominasz o tym, co w światłach. ;)