XF 56R może teraz utrzymać cenę, bo nie wygląda na to, żeby ludzie się nagle rzucili na nową wersję.
Wersja do druku
XF 56R może teraz utrzymać cenę, bo nie wygląda na to, żeby ludzie się nagle rzucili na nową wersję.
W sumie to patrząc z boku można by wysnuć wniosek, że XF56 im nie wyszedł i szybko wprowadzają ulepszoną wersję. Dziwny ruch z ich strony. Jak znajdę czas to poczytam na anglojęzycznym forum Fuji co o tym myślą.
Patrząc z boku, to jeszcze bardziej mnie dziwi armata 40-150/2,8. Nie dość, że duży, to jeszcze o ćwierć kg cięższy od C 70-200/4 IS.
No trudno, żeby teleobiektyw był mały. Ma rozmiary podobne do EF 70-200 f/4 L, czego należało się spodziewać. Pusty w środku też nie jest, więc swoje waży.
Jest wyraźnie większy od EF 70-200/4 IS USM, jest też cięższy niż Sony FE 70-200 mm f/4 G OSS, Fuji jest co prawda działkę jaśniejszy, ale na mniejszą matrycę.
Po Sigmie 50-150 2.8 OS HSM widać że tego typu obiektyw może być jeszcze większy. Z drugiej strony "stara" Sigma 50-150 była znacznie mniejsza, a znowu nie taka zła optycznie.
To nawet nie jest problem wielkości matrycy. 200/4 = 140/2,8 = 50mm. Oba szkła wymagaja takiego samego otworu. Połączenie większego i cięższego szkła z małym korpusem nie ma żadnych zalet. W plecaku/torbie wyjdzie na to samo, a ergonomia zestawu fujika będzie raczej kiepska.
Generalnie z teleobiektywami ergonomia jest kiepska. Widziałeś jak śmiesznie wyglądają lustrzanki z takimi szkłami? Współczuję tym, co muszą czegoś takiego używać.
Ja wiem że teoretycznie ten obiektyw może mieć średnicę mniejszą niż 72mm, jednak jak widać w praktyce są one takie jakie są, Olympus 35-100/2.0 ma średnicę 77mm, raczej nie bez powodu :-)
Widać że nowe szkła są generalnie większe. EF 24-70 2.8 II ma o ile dobrze pamiętam 82mm, stary miał 77mm, tak samo 16-35 2.8 II. Sony 70-200/4.0 też ma średnicę 72mm - jakiś powód jest.
Wspominana już przeze mnie Sigma 50-150 2.8 OS HSM to już w ogóle na pierwszy rzut oka kuriozum jest - 77mm średnicy i szkło do APS-C, ale optycznie jest bardzo dobra, szkło ewidentnie nie dla mnie, jednak ktoś je widocznie kupuje.
---------- Post dodany o 06:32 ---------- Poprzedni post był o 06:30 ----------
Krótkie tele. się czasem przydaje, Canonowskie 70-200/4 są całkiem poręczne. Fakt że korpusem typu X-E2 nawet takie niezbyt duże szkło wyglądałoby śmiesznie, ale już z ciut większą lustrzanką używa się fajnie.
Ten powód jest bardzo prosty. Olek to klasyczne szkło 70-200/2,8 z konwerterem 0,5 i obcięte do 2,0. W szkłach 70-200/2,8 77mm to minimum. C 200/2,8 ma 72mm, ale powszechnie wiadomo, że do 2,8 kilku setnych mu brakuje. Poza tym nie wymagam od Fuji cudów, ale jego szkło powinno być chociaż krótsze od Canona. Dla mnie dopiero wtedy miałoby sens.
Pewnie Fuji też jakoś uzasadni wielkość szkła i będą to zapewne argumenty jeszcze bardziej sensowne niż te, które pojawiły się przy okazji nowego 56/1,2.
Z dużym zaskoczeniem obejrzałem podlinkowane zdjęcia nowego 56/1.2, zwłaszcza zaskoczyły mnie porównania do starszej wersji bez filtra. Nie widzę specjalnej różnicy na prezentowanych fotografiach. Dziwne.
Teleobiektyw wygląda bardzo zacnie. Fakt że spory, ale taki już urok długich szkieł.
I jest krótszy o komorę lustra :-) Musi być odległość od matrycy do soczewek zgodna z ogniskową. Jak wycięli trochę tej odległości z puszki, to muszą dodać do obiektywu. Teleobiektywy były, są i będą duże, a w bezlusterkowcach mogą być nawet większe. Fizyki nie oszukasz.
Teleobiektyw dlatego nazywa się tele, ponieważ jest krótszy niż jego ogniskowa. Np. taki 45-175 ma raptem jakieś 90mm długości.
Bezlusterkowy tele może być mniejszy niż do lustrzanki, ale wymaga to odpowiedniego projektu.
Jasne teleobiektywy są duże i tutaj faktycznie fizyki się nie oszuka i szkło 200 mm f/2 musi mieć te 100mm apertury, ale wcale nie musi mieć 200 mm długości od soczewek do matrycy.
No jeśli będzie mieć budowę teleskopową, to może być krótszy. Ale zaawansowane szkła mają konstrukcję zamkniętą, która nie zmienia swoich rozmiarów.
O tych centymetrach nie pomyślałem :), pozostaje jeszcze drobne ćwierć kilo do rozliczenia. Wychodzi na to, że ta bezlusterkowa rewolucja ma sens tylko w tym zakresie ogniskowych, gdzie odpada retrofokus. Mnie w każdym razie najnowsze premiery Fuji wyleczyły z myślenia o bezlusterkowcu.
Widocznie ma więcej szkła lub metalu, powinno się to przekładać na jakość. Może to te trzy silniki AF? Ołowianych ciężarków tam raczej nie dali.
Jeśli bierzesz pod uwagę jedynie rozmiar obiektywu, to tak, to było wiadomo od początku. Ale "bezlusterkowa rewolucja" to nie tylko rozmiar szkieł, ale też i puszek, zalety podglądu na żywo (pełnosprawnego, a nie upośledzonego jak w lustrzankach), ciche fotografowanie. Choć nawet gdyby sprowadzić ją tylko do obiektywów, to oprócz dwóch czy trzech teleobiektywów w ofercie, wszystkie pozostałe są zazwyczaj mniejsze i lżejsze.
---------- Post dodany o 10:33 ---------- Poprzedni post był o 10:30 ----------
Jeszcze mu tylko brakuje światła f/2. Gdy już taki obiektyw wyprodukują, to zobaczymy jaki będzie kompaktowy :-)
Mam dwa pytania
Pierwsze - z jakich trybów będzie można korzystać po podpięciu szkła z serii XC do np X-E1 operując tylko kółkiem nastaw czasów na body bo obiektywy te nie maja przełacznika ??
Drugie - rozumiem , że po podpięciu manuala np Samyanga kółko nastaw czasów jest tylko tym z nazwy??
Można korzystać ze wszystkich trybów - tylne kółko przejmuje wtedy funkcję pierścienia przysłony. Nie wiem, jak się przełącza przysłonę w tryb auto, ale na pewno jakoś się da.
Nie, dlaczego? Nawet jak nie podepniesz żadnego obiektywu, to nadal kółko to będzie służyć do sterowania szybkością migawki.
Zadam powtórnie pytanie które zadano już dość dawno temu ale linki z odpowiedziami (podpowiedziami) do ofert się zdeaktualizowały .Otóż chce zakupić osłonę GGS do ekranu LCD w X-E1. Nie ma dedykowanych więc jaka będzie pasować z uniwersalnych ?? 2.8 cala czy tez 3 cale ?? I o jakich proporcjach bo o ile sie nie myle to ekran LCD jest w proporcjach raczej 4:3 (~ 58 mm x 44 mm )
Ekran jest o proporcjach 4:3 i ma 2,8 cala, ale podobno najlepiej pasują te 3-calowe osłony.
Nowe firmware do E1, E2 itd...http://www.fujifilm.com/support/digi.../fw_table.html
Jej… przeczytałem „Nowe firmware do E1” łezka się w oku zakręciła.
Wątków chyba nie pomyliłem ??
PS Olek to jednak nie E1 tylko E-1
PPS Po 11 latach miałby byc nowy soft ??
Na dpreview jest pokazany w rączce nowy makro i tele zum. Bez bicia się przyznam, że bardzo zazdroszczę wam tej makrówki ;)
Wygląda jak rura od odkurzacza.
Nie musi ładnie wyglądać byle produkował fajne zdjęcia :)
Nowa chińszczyzna do Fuji:
Gadżety mają być tanie jak barszcz.
Ciekawe jak z jakością. Ale i tak zazdroszczę Wam Fuji-klubowiczom kilku szkiełek.
Epicure napisz coś więcej o tej chińszczyźnie do Fuji. Pytam bo nie wiem :)
W sumie nie wiem nic oprócz tego, co można wyczytać tu:
http://www.fujirumors.com/chinese-x-...35mmf1-6-lens/
ej, kusi by kupić jakieś tanie, używane X-E1
Czy Olek też tak obniżył cenę? Uważam że wątpię :) Tylko Panasonic jest bardziej "lucki".
Wiem że nie powinienem tego pisać ale przeglądając zdjęcia Z Fuji E1 oszalałem z zachwytu.
Miast dokupić obiektywy do mojego Panasia , postanowiłem rozdzielić funkcję: G3 do tele i Fuji do gry barwą światłem i duszkami. ( proszę nie dawajcie mi minusa :)
nie chce mi się na razie na poważnie w system X wchodzić, ale Touit 12 mm czy fuji 23/1,4 oj kuszą... oglądałem niedawno fotki z tych szkiełek... świetne, zwłaszcza dla 12stki bym bez problemu zastosowanie znalazł....
Ale to marzenia. Ze względu na koszty raczej nierealne :(
Ten zapowiadany Meike 33mm f/1,6 nie będzie miał af, ale i tak miło.
Widziałem ostatnio xe1 w sklepie i byłem mile zaskoczony wykonaniem.
Niestety mój zapał szybko ostudziły ceny obiektywów i brak Sigmy (19, 30 i 60).
Zwłaszcza że obok na półce leżały: uszczelniany zestaw Pentax K-50 + DAL 18-55 WR + DAL 50-200 WR za ok 2500 zł i szkła DA 50MM F/1.8 za 600zł i 35mm f/2,4 da smc za ok 700 zł