Czyli jakoś się da. Zrobiliby coś podobnego do OMD.
T.
Wersja do druku
I umrze argument o małej szklarni w Sony.
Patrząc od drugiej strony Canonowcy będą mieli swojego bezlusterkowca jako backup do swoich jedynek. Jeszcze się okaże, że jakością obrazka Sony ich jedynki pobije.
http://www.dpreview.com/lensreviews/sony-fe-55-1-8
"It's impossible to ignore its price, but in this case, there's a pretty good argument that you get what you pay for."
Mimo wszystko przy tej cenie mogli dać światło 1.4
Jednak samo szkło imponuje osiągami.
To by pewnie wtedy kosztowało więcej niż Otus. A tak mamy szkło mniejsze, tańsze, z autofocusem i równie imponującymi osiągami optycznymi.
Mi w sprzecie Sony najbardziej przeszkadza jego zawodnosc. Mialem kilka aparatow Sony i oprocz jednego, ktorym zrobilem niewiele zdjec, wszystkie mi sie zepsuly na gwarancji (zawsze wykupowalem przedluzona). Mialem tez kilka cyfrowek innych firm i nie mialem z nimi problemow. Ponadto Sony ma specyficzna polityke doboru produkowanych obiektywow. Powstanie A7(r) utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze trzeba dac sobie spokoj z tym systemem.