Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Dzuiko
Masz na myśli treść potrawienną R.Cz. ?
...
Fajny pomysł z tym maskowaniem się pianą.
Pozdrawiam AP.
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Lola, co prawda to racja. Mogłem wystemplować te kropki. Skąd się wzięły? Apz odpowiedział.
Mam nadzieję, że nie masz na myśli czynności, którą robi się kotku za pomocą młotka. ;-)
Tymczasem kolejna fota (wygrzebana z szuflady, zrobiona Olkiem E500):
1512
Świetna fotka :)
To jeden z wielu "dowodów", że nie aparat robi zdjęcie, a fotografista.
Gratulacje za pomysł, ujęcie i ... takie tam :)
Pozdrawiam.
Odp: Streety i nagie kobity
Śnięty Mikołaj wpadł do Hanibala na wspólne foto przed grudniem :D
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Lola, co prawda to racja. Mogłem wystemplować te kropki. Skąd się wzięły? Apz odpowiedział.
Ano, mogłeś. A skąd się wzięły to to ja wiem. Szczerze powiem, że w pierwszej chwili myślałam, że to analog :wink:
Piankowe fajoskie :grin:
Odp: Streety i nagie kobity
Dzięki za odwiedziny. Kolejna fota:
1513
Odp: Streety i nagie kobity
Się romantycznie zrobiło wręcz Sharlottkowo :wink:
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Lolita
Się romantycznie zrobiło wręcz Sharlottkowo :wink:
Lola, znasz bajkę o romantyzmie? Roman, tyź mie dziecko zrobił.
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Lola, znasz bajkę o romantyzmie? Roman, tyź mie dziecko zrobił.
Nie znam ale liczę, że mi opowiesz na dobra noc :wink:
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Lola, znasz bajkę o romantyzmie? Roman, tyź mie dziecko zrobił.
A bajkę o memłonie ?
Odp: Streety i nagie kobity
Cytat:
Zamieszczone przez
Dzuiko
A bajkę o memłonie ?
Nie znam. Ale znam o nasturcji.
Ona z Turcji kiłę przywiozła.