Cytat:
Zamieszczone przez waruga
Ja też, im dłużej się wpatruję, tym bardziej one wypukłe :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Agulka
Zastanawiam się tylko, dlaczego 10x powtórzona ta sama litera? Co to może znaczyć? :grin:
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez waruga
Ja też, im dłużej się wpatruję, tym bardziej one wypukłe :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Agulka
Zastanawiam się tylko, dlaczego 10x powtórzona ta sama litera? Co to może znaczyć? :grin:
Plenerek przyjemny, pismo Braille'a (środkowe foto) rewelacyjne ;)
Trzeba tylko zająca zapytać co on tam nadeptał :)
Ciekawe wzorki na śniegu wychwyciłeś, na prawdę godne podziwu kadry. Ciekawe jakie to zwierzątko na pierwszym pozostawia tak sympatyczne odciski.
pzdr
Wydaje mi się, że szaraczek. Mamy takiego nie jednego w pobliżu pracy ;)Cytat:
Zamieszczone przez kasprzyk
Śladów mnóstwo.
ślady super... fajny pomysł. Mi szczególnie 2. się
podoba
Wiejo. Na przedostatniej serii u mnie śnieg nie jest jednolity, widzę pofalowanie śniegu ale jest bardzo pastelowe, delikatne. Natomiast coś niekorzystnego podziało się w tych trzech fotkach z konarami drzew i myślę ,że to wynik Twojej obróbki. Mam wrażenie jakbyś rozjaśnił za mocno cienie, ale nie jestem pewna przyczyny. Zwróć uwagę zwłaszcza na pierwszą i ostatnią z tych trzech fotek- pnie, konary są jakby to ująć złej jakości. Przeanalizuj kroki które poczyniłeś obrabiając , a dojdziesz skąd ten efekt.
Trzy ostatnie bardzo przyjemne- stawam na dwa pierwsze :grin:
Serdecznie pozdrawiam :grin:
Bardzo fajny / ciekawy pomysł ze zdjęciami "tropów" na śniegu... Takie minimalistyczne a jednocześnie bardzo przyjemne w odbiorze. Co do poprzednich (z drzewami) to faktycznie trochę jednolita plama wyszła na śniegu - nie wiem czy to wina obróbki, czy może braku słoneczka...
Pozdrawiam
2 zdjęcie bardzo mi się podoba. Ładnie do tego podszedłeś i ciekawy kadr.
Bardzo dziękuje odwiedzajacym za trafne uwagi. Kasprzyk to tropy zająca a te krzyżujace sie to saren i zajęcy. Helmuth zając napisał to co czuje człowiek jak ma cheć i bar mu zamkną. Już pakowanie przed zlotem trzeba zacząć ale muszę sie pochwalić moim pierwszym wyhodowanym kwitnieniem storczyka.
storczyk fajny... zdjęcia jeszcze leprsze. Od czasu jak przejąłem podlewanie kwiatów w domu też mi się sporo udało odchodować. Czasem dość długo trzeba czekać, rekordzista prawie rok.
Jest gdzieś może na forum albo w necie opisana technika robienia kwiatków tak, że na tym czarnym tle wychodzą?
Pzdr