Ja tyż nie kumam łozochozi. Jakie wyroby jednorazowe???? :roll:
Wersja do druku
Być może o sprzęt nieograniczony żywotnością poprzez ilość cyklów migawki...
Eliminacja luster wydaje się być faktycznie kwestią czasu a same lustra reliktem analogowej przeszłości. Nawet jakby tak się stało założę się, że znajdzie się spora rzesza tęskniących za kultowym dźwiękiem i wibracjami luster chociaż tak naprawdę one bardzo przeszkadzają - patrząc z punktu widzenia efektu fotograficznego.
Ciekawe czy takie aparaty będą oferować symulację dźwięku migawki - jak to mają teraz komórki ;-) ?
Ktotek -Brawo! Bravissimo! -i to jest prawidłowa odpowiedź!
Wszystkim pozostałym już podziękujemy :)
Porównując tą jak ktoś to nazwał zabawkę z tzw. "lustrzankami pierwszego kontaktu" mam kosmate myśli by zawczasu pozbyć się ich balastu.
Pośpieszcze się z zachwytami DSLR bo wielu nowych już nie będzie.
Przecież z klasycznej budy dajmy na to E3 da się również wywalić lustro modernizując mu bebechy. Czy stanie się przez to mniej PRO?
Jak myślicie?:twisted:
Wszystko się psuje = oczywistość.
Moim f602z robiłem zdjęcia w 2002 i w cholerę filmów.
Działa doskonale do dzisiaj i "trzyma czasy" :)
1. Wielkosc - w podrozy czy na imprezie male=lzejsze=lepsze, ale ja nie wyobrazam sobie G1 + 90-250 / 35-100 / nawet 50-200...
2. Uszczelnienia - beda? Bedzie model PRO? :D Jakos watpie.
3. AF! I jego szybkosc... A wlasciwie jej brak... Jakies testy, panie nikt?
Ale jakiego? Kontrastowy na e-520 z takim na przykład zd 70-300 działa jak pijany żółw - może po pół minucie coś tam nastawi, a jeszcze się musi wspomóc opuszczając lustro i doostrzając.
A fazowy wymaga wysłania przynajmniej części światła do osobnego sensora, jak nie ma lustra, nie ma jak tego zrobić.
W m43 raczej się nic nie zmieści, co mogłoby AF oparty o detekcję fazy umożliwić. Chociaż, może Olek czymś zaskoczy, wątpię jednak, bo na razie nie było o czymś takim wzmianki.
Mam w Rikohu GX100 szybki AF. Wystarczająco szybki. Więc da się to zrobić bez lustra.
ja stawiam ze prezentacja tego body z renderów będzie z tym obiektywem 21 mm na wiosne :)
Moje 50/2 tez nie bedzie ostrzylo. Podobnie jak kilka lamp Canona i obiektywow z czasow FD. I kilka lamp z czasow EF ( 430,540EZ) i kilka obiektywow ( jasna Tokina i druga dluga ATX PRO II turbo diesel, 24/2,8 rewelacyjny z analogiem, 28mm, 20mm, wszystkie rewelacyjne z analogiem), ktore z cyfra przestaly byc fajne.
Cala historia fotografii obfituje w wydarzenia pustoszace nasza kieszen. Mowilem juz, ze nie wejde w nowy system, kiedy obkupiony w jakies Kievy, czy inne Practici ( zona do dzis pamieta symbole modeli) zlozeczylem postepowi.
Czesc.Ch.
Jeżeli chodzi o uszczelnienia, to bardziej stawiałbym na Olka. Mają małpki od zadań specjalnych, mają E-3. W zależności, czy miałaby to być zabawka jak u Panasa, czy sprzęt dla zaawansowanego użytkownika spodziewałbym się uszczelnień, ale tylko w topowym modelu m4/3.
A nieprawda. Da sie posluzyc kompaktem? Da! No to i tym micro 4/3 tez sie da.
czesc.Ch.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
W moim Fuji s7000 po 5 latach ma sie dobrze, wrecz znakomicie. W f710 po 4 latach rowniez.
czesc.ch.
te złote myśli są tylko złotymi myślami.
Porównując je z biadoleniem nad czymś czego się nawet nie widziało są to wręcz hipotezy naukowe.
Ile "cykli migawki" bezawaryjnie zapewni konstrukcja jej ...pozbawiona?
Jaka jest gwarantowana bezawaryjna liczba cykli w najlepszych lustrzankach dzisiaj? -jakiego rzędu jest ta różnica?
Rafale ile zdjęć robią profesjonaliści by sfotografować jedną akcję piłkarską przykładowo>?<
Macie sample pierwszej małej hybrydki która dopiero co zarysowuje możliwości które będą mogły być rozwijane. Jednak wszystko jest BE bo kiedyś mieliście jakąś małpkę udającą lustro a teraz wybuliliściesię na cyfrowe lustrzanki udające analogowy aparat z ubiegłego wieku.
Używam małego kompakta sprzed 10lat który kładzie na głowę E-dowolny jeśli chodzi o wytrzymałość, skuteczność AF a przy tym jest dużo cichszy.
Nie ma tam lustra ani pryzmatu ani innych zbędnych sprężyn i zębatek.
Zdjęcia robi tak samo skutecznie -mieści się w kieszeni i ma malutki obiektywik ze światłem 2.0
Bateria starcza na rok...
Gdy olympus lub ktokolwiek inny zrobi coś takiego w wersji cyfrowej -nie omieszkam się temu dokładnie przyjżeć.
Na razie najbliżej jest panasonic.
Ale DLSR z trzeciorzędnego plastiku wymagające nieustannej kalibracji i dbałości by coś się nie zatarło przed czasem, coś niepotrzebnie dużego i zbyt skomplikowanego jak na swoje przeznaczenie ma być pro performa lepsze bo TAK?
jednorazówki :grin:
Nie przesadzajcie z tym AFem. Niektórzy już testowali - były linki - i pisali, że na prawdę jest szybki.
Ja sam pamiętam jak wziąłem do ręki bodaj Canona S5 IS. Szybki jak błyskawica, mi by na pewno wystarczył. Podejrzewam, że w takim u43 może być lepiej...
Jest pewna roznica. Kupujac low end ktory ma big-brothera w postaci FF masz drogę rozwoju, możesz kupić szkła które potem podepniesz pod coś lepszego.
Tak samo z E-4xx, ktoś kupuje bo tanie, potem hobby przeradza się w coś więcej i możesz kupić np E-Pro. Szkła nadal pasują.
Gdzie potem podepniesz lupki z m4/3? Nie podawaj za argument ze m4/3 starczy bo jakość obrazu do tej pory reprezentowana przez "nowa technologie" jest co najmniej mało przekonująca.
będę używał aż zgubię ?
Albo kupię sobie nowy m43 -co wy z tym inwestowaniem l szkła>?< Jak będę chciał coś bardziej profi to sobie to kupię -obojętnie jakiej marki.
Czy kupno summiluxa25 ma stać mi na drodze by sobie za cenę jego samego dokupić hybrydkę z 7-14 i 21 i używać równolegle?
I czego nie da się zrobić taką małą hybrydką w porównaniu do E-x?
Wygodniej, praktyczniej i taniej będzie to pierwsze - a przeczucie mi mówi że zobaczymy także urządzenia klasy jednocyfrowej w tym systemie.
Bo taniej, łatwiej, praktyczniej -lepsze wypiera gorsze.
Czy mi nie szkoda że 11-22 którego uwielbiam nie będzie ostrzył na m43?
Pewnie! -to będę ostrzył ręcznie :)
Jeśli wizjer mi na to pozwoli (a wygląda na to że tak) w przeciwieństwie do tych dzisiejszych lustrzanych wziernków z pogrobowców starych dobrych analogowych czasów (których używam bo lubię).
Wiele niepotrzebnych funkcji wynikających z ograniczeń jakie wprowadza mechanika w DSLR przestanie musieć być wogóle zaimplementowana.
Po co się katować czekaniem na 20mm f1.2 w 4/3 jak za jego cenę można mieć dodatkowo taki sam wraz z body m4/3.
(Dla osób bez wyobraźni podpowiadam że są to tylko moje złote myśli i nikogo nie lżę ani nie próbuję w jakikolwiek sposób poniżyć).
Dla mnie wszystko było spoko do momentu porzucenia CCD, ale większości to chyba nie przeszkadza. Jedyne co mi przeszkadza aktualnie w E-sytemie to kiepskie matryce. Dlatego napisałem ze się obrazę bo mam dosyć czekania na dobra matryce a to co widziałem na samplach z G1 jest dla mnie porażką.
No to się obraź... :roll: Ludzie, trochę więcej dystansu do tego sprzętu i może trochę więcej robienia zdjęć, niż czekania na nową matrycę? qbic, o ile dobrze pamiętam, to piszesz o tym samym w zasadzie przy każdej premierze nowego sprzętu powiązanego z 4/3. Czy to nie jest trochę hm, bez sensu?
Zdjęć akurat to robię relatywnie dużo...(średnio 30-40 dziennie) zawsze nosze aparat przy sobie.
Jak to każdej? Zaczęło się od E-3.... na przetrzymanie kupiłem E-400, pojawi się kolejny Olek na Photokinie to będę wiedział co zrobię. Sprzęt to drugorzędna sprawa w fotografowaniu ale jestem na forum sprzętowym (chyba).
Jaki to aparat?
Leica M8?
Kurcze, mi moj plastic-fantastic TrzystaTrzydziestki odpowiada, niczego nigdy nie kalibrowalam, nigdy o sprzet przesadnie nie dbalam [no nie rzucam nim... ale i nie lezy w gablotce za szyba...], nie jest niepotrzebnie duza ani tym bardziej zbyt skomplikowana.
Ale o co chodzi? :D
O nic to -to wam chodzi znowu o coś co jest absolutnie wydumanymi problemami :shock:
Te cudo to HEXAR AF.
A 330 fakt jak zaliczy z 2 metrów glebę o beton wraz wielokrotnym dachowaniem to będzie niewiele do regulacji (w m43 nie urwiesz czegoś czego tam nie ma). Dlatego i hexar potrzebował paru maźnięć czarnym lakierem dla zamaskowania zadrapań.
Można to jeszcze prościej wytłumaczyć czy zacząś rysować obrazki?
Proponuję z biadoleniem poczekać na zakończenie photokiny.
Albo na testy Arka z optycznych które wszystkim wyjaśnią jak wygląda prawda.
Z tego co pamiętam to aparat używa się do robienia zdjęć a nie do rzutu w dal.
też tak myślałem dopóki nie znalazłem się na afalcie obserwując świat z żabiej perspektywy. - jak myślisz czy gdybym miał na szyi wtedy E-1 z 25 czy E-330 i 15-54 to skończyłoby się tylko na farbie>?<
Dobranoc
Się jakoś absurdalnie zrobiło...
Emocje, emocje...sa niezbedne ale...
Trochę więcej spokoju. Nowy system nawet jeżeli zmieni rynek, a jest wg mnie duża na to szansa, to nie zrobi tego z dnia na dzień. Zmiany będą zachodzić ewolucyjnie. Wielkie korporcje odpowiedzialne za rynek foto nie pozwolą na rewolucje. Czyli zwolennicy wszystkich rozwiązań jeszcze nacieszą się swoimi zabawkami. Starsi z nas zaliczyli juz kilka zmian systemów i jakoś nadal robią zdjęcia. Po tej ewentualnej zmianie my tez nie przestaniemy robic zdjec, a jezeli juz to nie z powodu pojawienia sie m4/3.
Ja osobiscie ciesze sie z m4/3. Mimo że moze sie to wiązać z ... niemilymi konsekwencjami (wydatkami).
Zmiany są normalne w naszym zyciu w kazdej dziedzinie, kazdym jego aspekcie.
sor za offtopa / zboczylismy troche od glownego watku/moze szanowni Modzi cos wytna utna przeniosa bo mialo byc info o g1 a tu taka powazna dyskusja o zyciu sie rozwinela :)
Pozdrawiam.
Czytając Wasze biadolenie zarezerwowałem sobie wczoraj tydzień w górach po Photokinie - bez internetu, ale za to z plecakiem z E1 i 11-22. Po każdej premierze coraz gorzej się to forum czyta.:???:
Grip w tej wielkości aparatu jest wg mnie niezbędny. Gripa miałem nawet w Canonie A60 i uważam, że to była jedna z ważniejszych zalet tego aparatu, a przecież żaden aparat systemu m4/3 takich rozmiarów A60 nie osiągnie.
W czym Ci przeszkadza grip? Przecież może nie wystawać więcej niż najmniejszy obiektyw, a da już JAKIŚ chwyt.
Ja aparatu bez gripa nie kupię, wyjątkiem może być naprawdę kieszonkowy aparacik.
C+ masz sporo racji, ale zauważ, że fotografia w wydaniu cyfrowym jest drogim hobby. Oczywiście także dzięki sztucznemu zawyżaniu cen, ale to już inna kwestia Zrozumiałe jest, że ludzi denerwuje dezinformacja, bo nie chcą by okazało się, że za jakiś czas Olek wstrzymuje produkcję 4/3. Nie chce im się nawet powiedzieć czy FL-ki będą współpracować. Gadanie, że wtedy kupi się tanio używki to jakaś brednia. Jak jest na coś duży popyt i mała podaż, to jest odwrotnie. Z aparatami nie jest tak jak z samochodami. Kupujesz samochodów i nawet jak przestaną go produkować, to części są długo robione, tu nie. Kłamstwo co do kompaktybilności m4/3→4/3 tylko zaognia.
4/3 to też jest śmieszne -taka miniaturka prawdziwej lustrzanki nie wiadomo dla kogo...
za rok porozmawiamy znowu co jest śmieszne a co nie.
dslry szybko wymierac nie beda, tak naprawde nie musza byc duze nawet w wersji FF.
Byly zwarte lusztrzanki na film 35mm i dzialaly.
Zastanawiam sie czy m4/3 nie bedzie promowany kosztem 4/3 a w przyszlosci go nie zastapi.
Poczekajmy do photokiny, zobaczymy co olympus bedzie promowal.
Jak dla mnie m4/3 nie jest konkurencja dla dslr, jest konkurencja dla lepiej wyposazonych hybryd.