Pozwolę sobie zacytować sama siebie.
Dziś chciałam sobie zamówić ten futeralik bo nie doczekałam się dostawy innego no i sprawa wygląda dosyć podejrzanie. Niby ta licytacja wygląda wporzo - tylko jak się kliknie na sprzedawcę to pojawia się że nic nie sprzedaje. A przy próbie rejestracji bezpośrednio z tego linka wysyłało mi maila którzy mnie przekierowuje na stronę, która jest blokowana ze względów bezpieczeństwa... Do tej pory miałam konto tylko na brytyjskim ebayu i tam mail rejestracyjny wyglądał zupełnie inaczej. Dlatego coś mi tu dziwnie wygląda...
Tak więc... jak ktoś się zna na takich sprawach może sprawdzić o co cho, a jak nie to może lepiej nie korzystać z tego linka...