Test na photozone.
http://www.photozone.de/m43/873_pana1232f3556
Wersja do druku
Test na photozone.
http://www.photozone.de/m43/873_pana1232f3556
To, że jest możliwe, nie oznacza, że powinno być wiążące.
Jeżeli obiektyw jest projektowany z uwzględnieniem korekcji programowych to tak powinien być testowany.
W innym wypadku może się okazać, że obiektyw jest owszem, ostry do brzegu, ale za to winieta w rogach jest na poziomie 90% ;)
Po korekcji beczki ostrość na krawędziach spadnie, ale automatycznie winieta też, jak również i kąt widzenia i z 12mm robi się 14mm, które później jest podawane w specyfikacji.
Fajnie jest kiedy możemy wyłączyć korekcję, bo czasem beczka nie przeszkadza, a zyskujemy trochę szersze pole.
Z dwojga złego wolę, ostry obiektyw z beczką korygowaną programowo, niż byle jak skorygowany optycznie, gdzie już nic z nieostrymi krawędziami zrobić nie mogę.
Och jak nie lubię wątków "onanistycznych" :-P - ale dobrze, kilka słów.
Kiedyś przezbywaliśmy się z epicure co lepsze: LR który automatycznie "gasi" beczkę, czy opensource które daje możliwość wyboru.
Każdy z nas pozostał przy swoim zdaniu.
@ grzyboo - wszystkie obiektywy starego / dużego 4/3 miały korekcję optyczną. I może za pojedynczymi wyjątkami były doskonałe.
Wszystkie z mikro są korygowane programowo. Masz dużo racji w tym, że korekcja programowa powoduje obniżenie jakości na bokach. Zwróć jednak uwagę na to że jest kolosalna różnica pomiędzy korygowaniem RAW-a a korygowaniem tif-a czy też jpg-a. Skutek optyczny w każdym przypadku będzie taki sam, natomiast po korekcji RAW-a prawie nie widać utraty jakości. Im większa waga - "gęstość" pliku poddanego obróbce, tym lepszy wynik końcowy.
Podobnie jest z innymi operacjami na pliku np. korekcja perspektywy.
Wracając do wyboru - korekcja programowa z automatu czy wybór i możliwość własnej ingerencji - oczywiście wybieram opcję drugą. W mojej wywoływaczce mogę tak ustawić parametry, że pomimo korekcji plik nie będzie mniejszy. Mam 4640 px na dłuższym boku, a także perfekcyjne boki i rogi zdjęcia.