Dziękuję za fotografie, tam mnie jszcze nie było. A może pojadę. Pytasz czy warto , tak warto choćby dlatego by samemu musieć poobrabiać tych kilkadziesiat zdjęć do pokazania.
Wersja do druku
To że nie masz dużo komentarzy pod zdjęciami nie oznacza że nie warto pokazywać takich fotorelacji. Ja oglądałem z przyjemnością ale że mam ostatnio niezbyt dobry humor to nie pisałem nic. Tylko sobie oglądałem .
Nie zawsze ilość komentarzy przekłada się na ciekawość wątku.
Podpiszę się pod koronaxem... czasem jest tak, że forumowicze oglądają a z różnych przyczyn nic nie napiszą... mnie się podobało i ciekawa jestem co pokażesz następnym razem :)
również udało mi się odwiedzić tą piękna wyspę w tym roku. gratuluje fotek- ja jeszcze próbuje - słuchając rad - obrobić moje fotki.
pozdrawiam
A dla mnie było za szybko ;) Ale bardzo fajnie, wspomnienia wracają...troszkę miejsc ominąłes ale na obejrzenie całej krety potrzeba co najmniej dwa tygodnie
Pisz. Miło oko zawiesić na takich zakątkach. Powspominać a przede wszystkim zobaczyć okiem innym niż swoje. Zawsze chetnie takie wątki odwiedzam.
---------- Post dodany o 22:53 ---------- Poprzedni post był o 22:48 ----------
Ha! Podróżowałem kiedyś służbowo z kolegą po fachu. Wydawało mi się, że znam go dobrze. Zdarzyła się nam dośc krytyczna sytuacja i niezbędny był tłumacz. Kolega wyskoczył biegłą greką. Bylismy w szoku. Okazało się, ze pracował kilka lat w tym kraju na tzw."saksach" i dla przyjemności się języka uczył.
No właśnie. Co gorsza tak od ok. 19 do 6 rao musiałem pracować, bo kończyliśmy w firmie bardzo wany projekt, więc nie zawsze w ciągu dnia starczało sił. Tym sposobm nie przespałem prawie w ogóle 4 nocy z 7 :/ Kusi mnie by pojechać na wyjazd organizowany przez Marcina Dobasa:) Pewnie byłyby fajne zdjęcia.
Świetnie mi się oglądało Twoją fotorelację, warto było pokazać takie zdjęcia :grin:.
Byłem tam na wakacjach dwa lata temu, ale takich świetnych fotek nie ustrzeliłem :(
Szkoda, że zauploadowałeś je w niskiej roździelczości, mógłbyś zauploadować kilka w lepszej? Ustawiłbym sobie na tapete :D
Bardzo przyjemne kadry z obu wysp. Podobają mi się te miejsca.
Szkoda tylko, że tak mało wolnego czasu miałeś do dyspozycji:cry:.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest poruszanie się po tych wyspach quadem. Niższy koszt, bo do 15 euro za dobę z pełnym ubezpieczeniem, pali mniej paliwa niż auto, można dojechać tam gdzie autem lepiej nie ryzykować, no i bezpieczniej niż skuterem.
Z niecierpliwośią czekam na kolejne relacje, choćby te z przeszłości.
Pozdrawiam