a,ja bym wszedł,w matówkę z klinem,
manual,zmusza mnie do wielkiego samozaparcia i..zużywam wtedy wiele energii +niecenzuralnych słów,pozdro!!! ;)
p.s.
skoro są wymienne matówki do e1,dlaczego nie może ich być do e300 i e500???
Wersja do druku
a,ja bym wszedł,w matówkę z klinem,
manual,zmusza mnie do wielkiego samozaparcia i..zużywam wtedy wiele energii +niecenzuralnych słów,pozdro!!! ;)
p.s.
skoro są wymienne matówki do e1,dlaczego nie może ich być do e300 i e500???
Moze ktos sie wypowie jak sie sprawuje po dluzszym czasie matowka Andee'go. W tej chwili sa dostepne dwie:
1. standard - dziala do f5.6 klin poziomy, mikropryzmaty - 200zl
2. deluxe - dziala do f12 i wyzej, klin poziomy, mikroraster - 350zl
Jaki duzy jest ów "blad pomiaru swiatla" i jak sobie z nim radzicie ??
Pytam bo zastanawiam sie nad obiektywami m42 ale sadze ze bez takiej matowki sie nie obejdzie stad tez moje pytanie.
Mam jeszcze inną - klin pionowy - superbright - nie miałem wyboru, jak zamawiałem do E330. Zrobił, z czego mógł. Matówka sprawuje się. Mam parę paprochów na niej, ale to nie rzutuje. Pomiar światła - nie zauważyłem specjalnych problemów.Cytat:
Zamieszczone przez kisi
Pozdrawiam
Witam,
ja mam standardową matówkę (działającą do f5.6) i nie zauważyłem żadnych problemów z pomiarem światła... jeśli są jakieś przekłamania to gdzieś może na poziomie +/- 0.3EV tak więc coś co w RAW'ie zupełnie nie przeszkadza. Przyznam jednak, że w niektórych zastosowaniach łatwiej mi się ostrzy na standardowej matówce... jeśli jednak w kadrze są kontrastowe pionowe linie na które można łapać ostrość (mogą być i poziome... trzeba tylko do ostrzenia obrócić body ;-) ) to wówczas bajka :-)
Aha... jak wcześniej pisałem miałem drobne problemy z FF po włożeniu tej matówki, musiałem nieco spiłować brzegi (by niejako wpadła głębiej) i po tej operacji na obiektywie Helios 40-2 (85/1.5) błąd ustawienia ostrości wyniósł na linijce ok. 2mm - pytanie, czy to już nie jest mój błąd bo nie jestem w stanie zauważyć przesunięcia na klinie ;-). Jeśli chodzi zaś o konieczność przeróbki, to być może wynikała ona na przykład z błędów przejściówki, obiektywu oraz samego umieszczenia matówki - trudno stwierdzić przyczynę, lecz po przypiłowaniu działa elegancko :-)
Pozdrawiam,
Dempsey
Szukam ... szperam ... i ni w mordę nie znajduję odpowiedzi... :roll:
... jak jest z matówkami z klinem do e300 :?:
czy ktoś z Was ma zainstalowaną takową u siebie :?:
Na pewno ma nasz Dobry Wujcio. Wiem, bo na wlasne piekne oczeta widzialem ;)Cytat:
Zamieszczone przez bz24
Pomyłka z mojej strony, Dobry Wujcio pokazywał mi E-330, nie E-300
No właśnie...
Wiem, że są matówki z klinem do e1, e330, e500...
ale czy jest na forum jakiś e300 z wymienioną matówką :?:
Wiem, że odkopałem stary temat :) Też korzystam ze szkieł M42 (+ E-300) i matówka z klinem byłaby fajną sprawą - jednak ostrzenie na standardowej matówce nie sprawia mi na razie żadnych problemów. Wszystko jest kwestią dobrego oka i wyczucia. Co do pomiaru światła nie stwierdziłem żadnych problemów.Cytat:
Zamieszczone przez kisi
Zgadza sie, tyle ze przy gorszym swietle chcac wykorzystac pelna dziurke jednak robi sie problem albowiem bardzo trudno trafic z ostroscia tam gdzie by sie chcialo, zwlaszcza dzieciaka. Regulujac pierscieniem ostrosci jest taki moment w ktorym zmiany sa prawie ze zadne a przynajmniej odnosi sie takie wrazenie po kilkunastu minutach ostrzenia w ten sposob. Przy takiej malej GO o pomylke nie trudno, zas przymykac nie chce bo jasnosc to jedyny atut tego obiektywu.Cytat:
Zamieszczone przez Maxim
kisi - racja, w takich sytuacjach klin to fajna sprawa. Wiem, że bardzo ułatwia pracę, choć bez niego można żyć i robić niezłe zdjęcia starymi szkłami. Fotografowałem parę razy lustrzanką, która miała matówkę z klinem (Praktica MTL3), ale tam wizjer - choć wielki - był ciemny i mało wyrazisty, pewnie z racji wieku aparatu. W związku z tym wygodniej ostrzy mi się "na oko" w E-300. W swoim czasie pewnie i tak wymienię jego "niewymienną" matówkę na lepszy model :)