4 załącznik(ów)
Kolejna porcja zdjęć z 30-tki
Dziś kolejny słoneczny i wietrzny dzień, znowu wziąłem się za to, do czego ponoć M.Zuiko 30 Macro się nie nadaje...;)
Zdjęcia oczywiście nie są dobre ani poprawne, bo wciąż uczę się tego obiektywu, ale już zaczynam być zadowolony z osiąganych efektów - choć są dalekie od ideału, przede wszystkim dlatego, że kosztowały mnie dosłownie kilka prób i kilkadziesiąt sekund czasu. :)
Pierwsze i trzecie zdjęcie z przesłona F/8.0, drugie i czwarte z F/3.5
PS. Zdjęcia są oczywiście wywołane i skadrowane, ani mrówki, ani mucha się tak ładnie nie zmieściły, natomiast truskawka bez kadrowania ;-)