Ech, człowiek taki postrzelony:mrgreen: No, mogłem chwilkę poczekać. Gdzie wygoniłeś pozostałych? Pewnie do "Gawry" na piwko?(https://ssl.panoramio.com/photo/31461326)
Wersja do druku
Ech, człowiek taki postrzelony:mrgreen: No, mogłem chwilkę poczekać. Gdzie wygoniłeś pozostałych? Pewnie do "Gawry" na piwko?(https://ssl.panoramio.com/photo/31461326)
No za drzewem stałem. Zrobiłem hu hu i spadli tam na dół. Wtedy już spokojnie można było focić :mrgreen:
Następnym razem będę wiedział co robić:)
Powiedz coś o tej knajpce. Bo wiesz - człek się pląta w różnych regionach, więc wszystko możliwe :)
Wstyd się przyznać, ale w środku nie byłem już kilka lat. Za blisko do rodziny, żeby próbować coś jeść, a piwko to raczej w schronisku na Magurce.
Z Przegibka (przełęcz na trasie z Bielska-Białej do Międzybrodzia Bialskiego) można najszybciej dojść na Magurkę(około 1h), a później spokojnie na Czupel 0,5h(najwyższy szczyt Beskidu Małego).
Mogłeś przepędzić turystów za pomocą pałki, siekiery itp. Odbić parasolkę i tylko ją zostawić na ścieżce i cyknąć fote. Potem wszystkich przeprosić i już. Tak poważnie radny klimat jest na zdjęciu.
Ta parasolka i te mgły i kolory...
Mogłeś mieć cudne fotę. Widziałabym z racji mego zboczenia tą kobitkę z parasolki od tyłu, idącą przed siebie, tym samym oddalając się od fotografa.
Mniód by był. Mgliste z przedostatniej wrzuty też i mnie się podobają
Wiedziałem to już tam na miejscu. Niestety dziewczyna była nie ze mną:) i co dziwne wcale nie wyrażała zainteresowania, choć dumnie wypinałem pierś z Olkiem:mrgreen:
Czytałem kiedyś, że jakiś fotograf(nazwiska nie pamiętam) woził(nosił) ze sobą zestaw sztafaży, które miały za zadanie "polepszać" jego zdjęcia.