Opylak żółtawy:
6846.
Załącznik 253303
6847.
Załącznik 253304
Wersja do druku
Opylak żółtawy:
6846.
Załącznik 253303
6847.
Załącznik 253304
.
Wrzucę sobie tu coś jeszcze, zanim ogarniecie swoje nowe słoiki. :mrgreen:
Makro z mała zawartością makro. :)
6848
Załącznik 253311
6849
Załącznik 253309
6850
Załącznik 253310
6851
Załącznik 253312
.
Nie przesadzaj, dziś każde foto owada to już makro... Popytaj ludzi, zobacz co wstawiają na grupach makro, na Facebooku.
Niestety definicja tej dziedziny fotografii bardzo się rozjechała od czasu jak ludzie focą smartfonami. Generalnie od czasu nastania fotografii cyfrowej.
Co do tych zdjęć, to modraszek mi najbardziej się podoba. Latolistka wolę poziomy kadr. Kwadraty, jak już wielokroć pisałem, nielubiane są prze ze mnie. Foty wstawiaj, mało jest makrofot na forum, a szkoda...
Ja to raczej niedzielny zawodnik w tej dziedzinie. Nie mam zbyt dużo cierpliwości do robali. Czasem mnie najdzie ochota i idę na łąkę.
Ja lubię foty w kwadracie. A przynajmniej nie mam na nie uczulenia. Czasem mi trudno modela wbić w prostokąt, bo ciągle gdzieś zostaje niezbyt ciekawa"pustka".
I zawsze est to jakaś odmiana.
Może i niedzielny zawodnik, ale zdjęcia całkiem sympatyczne. Zwłaszcza pierwszy cytrynek 6848 i pętlak czteropaskowy 6849.
A z mojej strony - samiec złotawka złotawca podczas posiłku:
6852.
Załącznik 253357
6853.
Załącznik 253358
6854.
Załącznik 253359
Pomarudzę bo to niemal identyczne zdjęcia, choć pokazują że faktyczne wcina trawkę :) Fajnie tło wyszło.
Fajny "kuń" czy jak mu tam.:)
Zastanawiam się tylko, czy nie jest o małego ciuta za żółty.
No chyba ze ten typ tak ma.
I wyszło że dziś tu same marudy przyszły...
Chciałem właśnie pokazać różne fazy wcinania. A co do kolorów - starałem się ustawić takie jakie pamiętam ze spotkań w plenerze z przedstawicielami tego gatunku. Jeśli się nie zgadzają z rzeczywistością to winna jest moja pamięć.
Dzieki za komentarze!
Wójek darownik:
6855.
Załącznik 253374
domyśliłem się, szkoda, że nie ma większego "zjedzenia" roślinkiCytat:
Zamieszczone przez wyszomir
Niestety większego "zjedzenia" nie dało się pokazać - konik nie miał cierpliwości, przestał jeść a po chwili skoczył w siną dal.
Dawno skakuna nie pokazywałem:
6856.
Załącznik 253385