Na filmach różnica jest kolosalna. Szkoda, że Optyczni piszą, że nie przetestują szkiełka raz jeszcze na nowszym sofcie:|
Wersja do druku
Dlaczego szkoda? Przecież są inne portale i testy. Dla mnie najważniejsze są opinie entuzjastów, zwłaszcza tych, którzy nie zarabiają na robieniu testów konkretnych marek.
Trzeba przyznać, że z wysokim ISO zrobili kawał dobrej roboty i aż się wierzyć nie chce, że jest aż tak dobre. AF raczej będzie co najwyżej przecietny nawet z nowymi obiektywami i chyba trzeba to będzie zaakceptować. Niepokojące są jednak pierwsze opinie osób, które juz kupiły aparat odnośnie wizjera. Pojawiające się lagi przy aparacie ze (też trzeba to przyznać) stosunkowo słabym ekranem muszą jednak niepokoić.
Strasznie łatwo Cię zaniepokoić. :wink: Co za problem - masz OM-D, który jest przetestowany na wszystkie możliwe strony.
To, że EVF będzie miał różne artefakty jest oczywiste. Każdy EVF tak ma. Zaleta tego rozwiązania nie polega na "komforcie" oglądania tylko na tym, że masz podgląd ekspozycji. Jak ktoś woli "komfort" to nie ma wyjścia i musi pokochać lustrzanki i to te lepsiejsze, bo w słabszych nie ma krycia kadru w 100%.
---------- Post dodany o 10:27 ---------- Poprzedni post był o 10:24 ----------
PS>
Targają Tobą sprzeczne uczucia:
-chcesz mieć aparat na szybko - tzn. za miesiąc
-chcesz, żeby był idealny
Nie jest to optymalny punkt wyjścia do zakupu za ładnych parę tysięcy.
Jakoś nie czuję się zaniepokojony. Miałem do czynienia z kilkoma wizjerami elektronicznymi i w każdym był minimalny lag, szczególnie w gorszym oświetleniu. To, co widać w wizjerze X-E1 nie odbiega od tego, co widziałem w wizjerach innych aparatów:
http://www.youtube.com/watch?v=rjhSWXI6YIc
EVF tak już ma. Nie ma co się łudzić, że obraz w nim będzie wyglądał tak samo, jak w wizjerze optycznym.
A ekranu takiego, jak w X-E1 używam niemal od roku w moim X10 i nie widzę żadnej jego słabości w porównaniu do ekranu o dwukrotnie większej rozdzielczości w 5DII. Nawet więcej, dużo bardziej poprawne działanie AWB i lepsze powłoki antyrefleksyjne sprawiają, że obraz na ekranie Fuji wygląda bardziej naturalnie.
Może i nie jest ale na placu boju zostały juz tylko dwa modele i może jeszcze jako rezerwowy E-PL5. Aparat będę potrzebował w połowie stycznia ale zdaję sobie sprawę, że muszę się z nim oswoić stąd listopad.
Nie należę do osób lubiących wymieniać jakikolwiek sprzęt więc zawsze szukam ideału ;-)
Pojawia się coraz więcej zdjęć.
Nocne:
http://www.flickr.com/photos/mentalm...n/photostream/
Dzienne:
http://www.flickr.com/photos/k-blad/...7631721311992/
Pewnie będzie tego coraz wiecej, na razie głównie z Azji. W Malezji wycenili aparat z kitem na około 5150 zł.
Cena w Malezji, a cena u nas może się jednak "nieco" różnić.
I będzie się różnić. Wystarczy spojrzeć na ceny w przedsprzedaży w Europie. U nas będzie bezpośredni przelicznik z euro.
Będę się cieszył, jeśli pierwszego dnia sprzedaży cena wystartuje od 5.999 zł za kita.